Rzecz się działa w poniedziałek, to wtedy policjanci dostali sygnał o pijanych kierowcach na Placu Niepodległości w Kielcach. Kiedy na miejsce dojechali funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji, na parkingu przy dworcu kolejowym zastali audi i dwóch obywateli Ukrainy. Obaj cudzoziemcy tłumaczyli, że nie oni kierowali. Mówili, że ktoś ich tu przywiózł i ten ktoś gdzieś poszedł. Kto i gdzie – nie byli w stanie powiedzieć. Ich słowom przeczyły jednak nagrania z monitoringu, na których widać wyraźnie, że obaj mężczyźni prowadzili auto.
- Na nagraniu widać, jak najpierw jeden z mężczyzn próbuje nieudolnie manewrować autem, a kiedy jemu się nie udaje, zastępuje go drugi, jak się okazało jeszcze bardziej nietrzeźwy – opowiada Maciej Ślusarczyk z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Pierwszy z mężczyzn to 18-latek, w organizmie miał prawie promil alkoholu. Drugi ma 39 lat, wydmuchał cztery promile.
- Obaj zostali zatrzymani. Może im grozić nawet do 2 lat pozbawienia wolności – dodaje policjant.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?