Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niesamowite motoryzacyjne widowisko na DUB IT! w Targach Kielce. Znany dziennikarz i youtuber oczarowany

Anna Bilska
Anna Bilska
Wideo
od 16 lat
Tysiące osób przez dwa dni zwiedziły wystawę stuningowanych cudeniek i podziwiały pokazy driftu podczas Dub It Tuning Festiwalu w Targach Kielce. Atrakcją niedzielnego programu było spotkanie z Patrykiem Mikiciukiem, dziennikarzem związanym z TVN Turbo oraz jednym z najpopularniejszych motoryzacyjnych youtuberów.

Motoryzacyjne widowisko na DUB IT! w Targach Kielce. Patryk Mikiciuk oczarowany

Drifty zapierające dech i zmodyfikowane błyszczące auta – to one są tym, co przede wszystkim przyciąga na DUB IT! do Targów Kielce. Z podziwem zwiedzający oglądali pomysłowe tuningi. Można było zobaczyć chociażby pochodzące lat 60. klasyczne Audi Bartosza Sobani z Radomia. Uwagę zwracało Audi S4, przygotowane przez BiMoto MTuning, w którym zamontowano dwa silniki V6 z turbo doładowaniem, napęd na cztery koła, w sumie dwa tysiące koni mechanicznych, jednym słowem – rakieta. Furorę robiło pięknie odrestaurowane wnętrze BMW M5 pierwszej generacji, które przygotował Przemysław Rusinek.

Znany dziennikarz i youtuber na targach DUB IT!
Z zachwytem wystawę zwiedził gość specjalny targów - Patryk Mikiciuk, znany dziennikarz związany z TVN Turbo i prowadzący jeden z najpopularniejszych kanałów motoryzacyjnych na portalu You Tube. - Jestem oczarowany samochodami, które oglądałem na DUB IT!, ich indywidualnymi modyfikacjami – zaznaczył.

Podczas wydarzenia spotkał się ze zwiedzającymi. Znany z programów, "Automaniak", „Polskie Porsche” czy "Klasyka Patryka Mikiciuka", z właściwą sobie pasją i potężnym zasobem wiedzy, opowiadał o perełkach motoryzacyjnych, nowościach. Dzielił się doświadczeniami z zakupu bentleya, jednego z 17 wyprodukowanych na świecie. Opowiadał o swoim polskim porsche, motoryzacji klasycznej i współczesnej, oraz o swojej miłości do samochodów.

– Na przestrzeni lat zmieniły się oczekiwania wobec samochodów. Kiedyś dysponowało się polonezem, który był mocno eksploatowany, jego zaletą było to, że łatwo można go było naprawić, a wadą, że trzeba było naprawiać często. Dzisiaj wymagamy od auta, by przyjechać nim 150, a nawet 200 tysięcy kilometrów bez najmniejszej usterki – mówił Patryk Mikiciuk. I temu muszą sprostać producenci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie