- Około godziny 18 w poniedziałek, 25 listopada, otrzymałem informację, że w Marcinkowie jelonek nadział się na metalowe ogrodzenie - mówi lekarz weterynarii, doktor Dariusz Białoń. - Natychmiast pojechałem we wskazane miejsce, ale było już za późno żeby ratować zwierzę. To był młody, około roczny jelonek. Niestety, zwierzęta w takich sytuacjach wpadają w panikę i próbują się ratować za wszelką cenę. Najczęściej, tak jak w tym przypadku, tylko pogarszają swoją sytuację. Miejsce, w którym doszło do tego zdarzenia znajduje się blisko lasu, przy drodze. Może coś przestraszyło jelonka, a natrafiwszy na przeszkodę próbował ją przeskoczyć?
Martwe zwierzę zostało zabrane przez łowczego z miejscowego koła łowieckiego.
POLECAMY: BEZPIECZEŃSTWO NA DRODZE WYPADKI
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?