W poniedziałek przed godziną 17 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku - Kamiennej odebrał zgłoszenie od mieszkańca Suchedniowa, który z okna zobaczył kłęby dymu, unoszącego się z jednej z posesji przy ulicy Mickiewicza. Na miejsce wysłano strażaków. Jako pierwsi dotarli ochotnicy z Suchedniowa, wóz z remizy odległej o kilkaset metrów z drużyną ratowników już po kilku minutach był na miejscu. Z za betonowego płotu widać było dym. Kiedy strażacy weszli na posesję, okazało się, że starsza kobieta właśnie kończy palić zagrabione wcześniej liście. Była bardzo zaskoczona pojawieniem się mundurowych. Jeden z nich przyniósł w wiaderku wodę i zagasił dopalające się ognisko. Po chwili nadjechał zastęp państwowej straży ze Skarżyska.
Dowodzący akcją pouczył kobietę, że nie wolno palić liści. Jak się okazuje, polskie prawo zabrania tego, podobnie, jak palenia innych śmieci. Grozi za to grzywna lub mandat w wysokości do 500 złotych.
Odpady biologiczne należy segregować i oddawać podobnie, jak szkło czy plastik, a najlepszym rozwiązaniem jest kompostowanie (w większości gmin posiadacze kompostowników płacą niższy podatek śmieciowy). Warto o tym pamiętać.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?