Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niezwykła akcja w Galerii Echo w Kielcach. Książki dla klientów w prezencie od Miejskiej Biblioteki Publicznej. Zobaczcie zdjęcia

Iwona Rojek
We wtorek w Galerii Echo w Kielcach o godzinie 10 zaczęła się niezwykle oryginalna akcja kieleckiej Miejskiej Biblioteki Publicznej polegająca na tym, że każdy kto przyszedł na zakupy mógł odszukać pięknie zapakowaną książkę z gałązką choinki i zatrzymać ją dla siebie, albo przeznaczyć na świąteczny prezent dla kogoś bliskiego.

To pierwsza taka akcja w Polsce, mająca na celu nie tylko promocję czytelnictwa, ale będąca również zachętą do pokochania książek, których czytanie poszerza przecież horyzonty, rozwija wyobraźnię i stanowi odskocznię od trudnej rzeczywistości.
Niektórzy mieszkańcy czytali wcześniejszą zapowiedź o tej akcji i wybrali się do galerii specjalnie po to, aby coś ciekawego upolować. I nie zawiedli się.

- Trafiłam na książkę zatytułowaną „Dom Ptaków” Evy Meijer, która była ukryta w doniczce z kwiatami na wprost Empiku i ucieszyłam się jak dziecko – mówiła Elżbieta Kawecka. - Przyznam szczerze, że rzadko kupuję nowe książki, bo mnie zwyczajnie na nie nie stać. Na święta, które trzeba spędzać w izolacji będzie jak znalazł.

Dwieście ciekawych pozycji, beletrystyka, biografie, książeczki dla dzieci, albumy były poukrywane w różnych zagadkowych miejscach przestrzeni wspólnej galerii. Niektórzy nie przyzwyczajeni do tego typu podarunków podchodzili do nich jak pies do jeża. Nawet jak widzieli elegancko zapakowaną książkę bali się jej wziąć, myśleli, że ktoś ją zgubił, albo zawiera coś podejrzanego. Pandemia wzbudziła w nas pewną nieufność. Ale większość osób zachęcona do zabrania ze sobą podarunków, przez innych dobrze poinformowanych, była szczęśliwa z miłej niespodzianki.

- Zdobyliśmy dwie książki „Dziewczynę z Neapolu” Lucindy Riley oraz „Zmuś mnie ” Jacka Reachera Childa- pochwaliło się małżeństwo Agnieszki i Marka Dutkiewiczów. - To naprawdę fajna niespodzianka – ocenili zgodnie.- Nie przypuszczaliśmy, że nas spotka.

Anna Żmudzińska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej, która jest znana z kreatywności, pomysłodawczyni tego przedsięwzięcia zdradziła, że wcale nie było ono takie łatwe. - Musieliśmy wysłać kilkadziesiąt listów do wydawnictw w całym kraju z prośbą o przysłanie książki – opowiadała. - Na szczęście spodobał się im nasz pomysł i książki nadeszły w terminie. - Potem z naszym zespołem zapakowaliśmy je w ekologiczny papier, aż dwieście sztuk, co też wymagało pewnego wysiłku, dołączyliśmy od nas życzenia i przetransportowaliśmy książki do galerii.

Spotykamy Agnieszkę Rogalską, Łukasza Pająka i Katarzynę Fronczyk, pracowników Biblioteki, którzy przewożąc książki wózkiem zatrzymują się co chwilę, aby ukryć je w przeróżnych miejscach. - Każdy z nas wykazuje się kreatywnością, chowamy je tak, aby były tylko częściowo widoczne – śmieje się Agnieszka Rogalska. - A bywa i tak, że jeśli ktoś zainteresuje się tym co przewozimy i pyta co to takiego, wyciągamy spontanicznie książkę i podarowujemy ją. Taki miły gest spotyka się z uśmiechem i radością. - W Święta muszą się dziać magiczne rzeczy – podsumowuje Ewelina Iwan, kierownik filii nr 10 Miejskiej Biblioteki Publicznej.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto