Zobacz zapis transmisji na żywo:
Inter KO-7 to formacja, którą tworzą pochodzący z Ukrainy wychowankowie internatu Zespołu Szkół w Staszowie - Rusłan, Vitalij, Igor, Dima i Maks. Chłopcy najpierw zauroczyli jurorów i publiczność podczas castingu swym tanecznym przedstawieniem, w którym rolę główną grał... koń, a następnie oczarowali dobrze przemyślanym i wytrenowanym pokazem podczas finału w Staszowskim Ośrodku Kultury - tym razem bez konia na scenie, ale za to w pięknych strojach o intensywnych kolorach.
Z Winnicy do Talentu Staszowskiego
Chłopcy przyjechali tu na wymianę uczniowską z Winnicy. Uczą się i rozwijają swoje pasje w Zespole Szkół w Staszowie, a przy okazji sprawdzili się w drugiej edycji show „Echa Dnia” - Talent Staszowski, którą - jak się okazało w ubiegł czwartek - wygrali. Na widowni mieli spore wsparcie znajomych z internatu, w którym mieszkają.
Dmytro ma 16 lat, Maksym i Vitalij - 17, Igor - 18, a Rusłan 19. Poza sceną nieśmiali i roztropni. Na niej - prawdziwy żywioł okraszony szczerym uśmiechem i humorem. Chłopcy pasjonują się nie tylko tańcem. Mają sportowe zacięcie, które także rozwijają w Staszowie.
- Każdy z nich to inna osobowość, ale tworzą zgrany zespół. Chłopcy starannie przygotowali się do tego finału. Sam też starałem się dopilnować, aby wszystko wyszło jak najlepiej. Mimo zaangażowania i żmudnych przygotowań, nie spodziewali się wygranej. Chyba bardziej liczyli na nagrodę specjalną, czyli wycieczkę do Brukseli - żartował Wojciech Piwowar, wychowawca uczniów. - Oni są bardzo ciekawi świata, lubią podróżować. Jak tylko mają możliwość wyjazdu, chętnie korzystają. Myślę, że z przyjemnością zwiedziliby Europę - dodał.
Przypomnijmy, że już podczas castingu sympatyczni tancerze podpili serca jurorów tanecznym spektaklem, w którym główną rolę grał podkuwany koń. W finale urzekli choreografią i techniką. Formacja ma już pomysł na półfinał Talentu Świętokrzyskiego. - Na pewno zaskoczymy publiczność i jurorów, więcej nie możemy zdradzić - mówił tajemniczo zespół Inter-KO7.
Szykują się na półfinał. W Kielcach będzie widowisko
Wychowawca Wojciech Piwowar zaznaczył, że internat nie tylko wychowuje i uczy, ale też rozwija zdolności młodzieży i właśnie to chcieliśmy pokazać na staszowskiej scenie, a później w Kielcach. - To na pewno będzie widowisko. Mam tę świadomość, że na półfinał w Kielcach będziemy musieli przygotować coś zaskakującego. Wspólnie opracujemy wyjątkową choreografię. Chłopcy cały czas trenują. Są bardzo zmotywowani zwycięstwem Talentu Staszowskiego. Do dla nich zaskakujący sukces. Otrzymali dużo gratulacji i ciepłych słów. To bardzo cieszy. Dziękujemy za wsparcie - mówił nauczyciel.
Kibicuj naszym w Kielcach
Do kolejnego etapu show zakwalifikowano też zespół Stip, który zajął drugie miejsce. Formacja zagrała utwór „Łatwowierna”. Występ spodobał się jurorom, którzy dali kapeli wysokie noty.
W ćwierćfinale, który odbędzie się w Kielcach w listopadzie, razem z grupą Stip zaprezentuje się także laureatka trzeciego miejsca, młoda tancerka Marysia Ptak.
Do tego grona dołączą także Nikodem Kuklewski grający na keyboardzie i wokalistka Natalia Nowak, którzy otrzymali dzikie karty od jurorów - tancerki Kamili Drezno, muzyka Łukasza Sobieraja i reżysera Jurka Mozolewskiego.
Podczas ogłaszania laureatów, przyznawano nagrody rzeczowe, które ufundował burmistrz Staszowa, Leszek Kopeć. - Serdecznie gratuluję wszystkim uczestnikom, a szczególnie laureatom, którzy powalczą w kolejnym etapie show. Będę im mocno kibicował i jeśli tylko pozwoli mi na to czas, z chęcią wybiorę się do Kielc, aby zobaczyć występy na żywo - Leszek Kopeć, burmistrz Staszowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?