Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niezwykły Festiwal Sztuk imienia Ludwika Paka w Jędrzejowie. Gościem spotkania był aktor Jan Nowicki (WIDEO, ZDJĘCIA)

Aleksandra Boruch
Aleksandra Boruch
Festiwal Sztuk imienia Ludwika Paka "Kulturalne PAKowanie" w Jędrzejowie.
Festiwal Sztuk imienia Ludwika Paka "Kulturalne PAKowanie" w Jędrzejowie. Aleksandra Boruch
Już po raz drugi w Jędrzejowie przypomniano sylwetkę jednego z najzdolniejszych, polskich aktorów lat 60-tych - 80-tych XX wieku - Ludwika Paka. Kultowy Zdzisław Dyrman z filmu "Miś"czy Peresada z "Siekierezady", urodził się w niewielkiej miejscowości Jasionna w gminie Jędrzejów. W sobotę, w Centrum Kultury w Jędrzejowie otwarto wystawę poświęconą artyście, a podczas festiwalowego spotkania przybliżono jego postać i talent, a o aktorstwie i życiu w tamtych latach, mówił wspaniały i nietuzinkowy gość, aktor Jan Nowicki. Oprócz tego, na wszystkich czekało wiele innych atrakcji.

W sobotnie popołudnie przy Centrum Kultury w Jędrzejowie działo się bardzo wiele, a to za sprawą Festiwalu Sztuk imienia Ludwika Paka Jasionna (Jędrzejów) 2020 "Kulturalne PAKowanie".

Ludwik Pak - aktor teatralny, filmowy, telewizyjny. Urodzony w 1930 roku w Jasionnie. Ukończył miejscową szkołę oraz I Liceum imienia Mikołaja Reja w Jędrzejowie. Następnie wyjechał do Warszawy, aby zostać aktorem. Wówczas temu młodzieńcowi z małej miejscowości to się udało, co w tamtych latach było niezwykłym wyczynem. Ludwik Pak, wcielił się w ponad 30 ról filmowych i teatralnych. Był doceniany przez wielu twórców, reżyserów i aktorów.

Po latach, nieco zapomnianą sylwetkę aktora, za sprawą zorganizowanego festiwalu, mogliśmy poznać na nowo.

Spotkanie poprowadziła wiceprezes Instytutu Kultury Ireneusza Ślusarczyka, Urszula Lubczyńska-Gładka, a na samym początku głos zabrał burmistrz Jędrzejowa, Marcin Piszczek

- Ludwik Pak to postać tajemnicza, i wielu z nas Jędrzejowian dotąd nieznana. Nie wszyscy kojarzymy, że to postać pochodząca stąd, z Jasionny. Ja zawsze przywołuję scenę z "Misia", bo pewnie większość z nas tę scenę kojarzy: "Moja żona Zofia". Ale prawda jest taka, że ten aktor pokazał swój kunszt w wielu innych filmach i w wielu innych przedstawieniach. Dziś będziemy mogli zobaczyć "Siekierezadę". Dla mnie rewelacyjny film. Ja sam wiele lat temu na studiach poszukałem "Siekierezady". To taka knajpka w Bieszczadach, a kto w Bieszczady jeździ ten wie, gdzie może znaleźć knajpę pełną siekier. Więc myślę, że jeśli nie jest bezpośrednio związana z tym filmem, to na pewno do niego nawiązuje - wspominał włodarz gminy.

- Ludwik Pak to aktor nietuzinkowy i doceniony, bo trzeba pamiętać, że za rolę w "Siekierezadzie" otrzymał brązową statuetkę na festiwalu Lwy Gdańskie (red. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku, od 1987 roku w Gdyni - niegdyś Brązowe, dziś Złote Lwy). Te Brązowe Lwy są ukoronowaniem jego drogi artystycznej. Niesamowity aktor. Przede wszystkim wart tego żebyśmy takimi inicjatywami jak ta dzisiejsza, stworzona przez Instytut Kultury Ireneusza Ślusarczyka i tych fenomenalnych ludzi, przypominali wszystkim mieszkańcom ziemi jędrzejowskiej, tak wspaniałą postać jaką był Ludwik Pak. Mam nadzieję, że tę statuetkę uda nam się w przyszłości wyeksponować w Urzędzie Miejskim w Jędrzejowie - mówił burmistrz Jędrzejowa Marcin Piszczek.

"Lulu" - aktor prawdziwy
Skoro o aktorze mowa, to nie mogło zabraknąć osoby, która najlepiej rozumie specyfikę tego zawodu, pasji i sposobu na życie. Osoby, która podobnie jak Ludwik Pak, wielkie aktorskie kreacje tworzyła w latach 70-tych, 80-tych ubiegłego wieku (i tworzy po dziś dzień) oraz tak jak on, pochodzi z niewielkiej miejscowości - Kowal w województwie warmińsko-mazurskim. Aktor Jan Nowicki, swoją charyzmą, inteligencją, niezwykłymi opowieściami z życia aktora, zrobił wielkie wrażenie na obecnej podczas spotkania publiczności.

O aktorze Ludwiku Paku powiedział: "Lulu to był człowiek czystej prawdy, szlachetny gość".

- To był wielki wyczyn: wyjechać z biednej rodziny, bo sądzę, że u Ludwika się nie przelewało, tak jak i u mnie, i znaleźć się w Warszawskiej Szkole Teatralnej - to było coś absolutnie nieprawdopodobnego. To był chłopiec, który musiał tym wycirusom, przemądrzałym aktorom bardzo ale to bardzo zaimponować. Z tego co ja obserwowałem u niego, to była taka siła niesłychanej prostoty. Prostoty i prawdy. Od tego się właściwie zaczyna aktorstwo, że ktoś mówi prawdę, że mówi prawdziwie. Że nie kłamią jego oczy, że nie kłamie jego gest. To wielkie aktorstwo dzieje się potem, kiedy do głosu dochodzi forma i gdzie wreszcie trzeba się wykazać charakterem i dużym kawałem zdrowia, którego Ludwikowi nie wystarczyło. Gdyby żył miałby teraz 90 lat. Ten kruchy chłopiec w pewnym momencie się rozleciał, a przecież ktoś taki jak on mógł grać Józefa K. w "Procesie" Kawki, a nie Turek, bo to był tego typu aktor, ale sądzę że jego ambicje nie wybiegały za daleko. - mówił na wstępie aktor Jan Nowicki.

"W tamtym czasie nie było nas stać na marzenia"
- W tamtych latach my byliśmy tak cholernie biedni, że w zasadzie nie stać nas było na marzenia. Dziewczęta w liceach marzyły, a my chłopcy marzyliśmy żeby się najeść, kogoś pokochać, pocałować, zarobić parę groszy, kupić owocowe wino i tak dalej. A nie żeby być aktorem i grać potem w Teatrze Ateneum, Teatrze Dramatycznym... Ja myślę, że Lulu w ogóle o tym nie marzył, nie chciał. To go wyprzedzało, ale on za tym nie gonił. Jemu wystarczyło to co miał, że zagrał te role, które są absolutnymi perłami. On nie musiał nic grać, bo on był. To na przykład, w dużo większym rozmiarze przejął po nim Andrzej Grabowski - on cały czas jest dobry. W jakimś sensie pewnie jednakowy, ale to już jest jego sprawa. Ludwik to była czysta prawda, to był szlachetny gość, a tacy zawsze umierają za wcześnie, bo pękają im serca, wpadają w jakieś nałogi, życie ich zabija - mówił o naszym aktorze, gość spotkania Jan Nowicki.

Sam, w sposób niezwykle ciekawy opowiadał o aktorstwie, teatrze, o tamtych czasach, tęsknotach i swojej twórczości. Wraz z artystami z Centrum Kultury w Jędrzejowie: Basią i Sebastianem Sipą zaśpiewał piosenkę swojego autorstwa: "Konwalie, bzy albo - pet", wprowadzając publiczność w nostalgiczny nastrój. Chętni mogli również zadać pytanie artyście.

Podczas festiwalu wspaniały recital piosenki dał również Tomek Wachnowski, a wieczór autorski mogliśmy spędzić z poetą Adamem Ziemianinem.

Spotkanie było transmitowane na żywo na stronie festiwalu. Zachęcamy do obejrzenia pełnego zapisu z tego niecodziennego wydarzenia. Zobaczcie poniżej.

Wystawa pamięci Ludwika Paka
Festiwal Sztuk imienia Ludwika Paka "Kulturalne PAKowanie" rozpoczęło się od otwarcia bardzo ciekawej wystawy pamięci Ludwika Paka. Na niej nie brakuje fotosów, zdjęć i prywatnych pamiątek po Ludwiku Paku:

- Na tej wystawie możemy zobaczyć przede wszystkim fotosy filmowe z filmów, w których zagrał Ludwik Pak. Jest to około 30 zdjęć. Prawo do ich eksponowania otrzymaliśmy dzięki Filmotece Narodowej - Instytutowi Audiowizualnemu. Zdjęcia pochodzą z prawie wszystkich filmów, w których zagrał Ludwik Pak, między innymi z "Siekierezady", "Szklanej góry", "Opadły liście z drzew", "Jarzębina czerwona", "Polowanie na muchy" czy "Miś". Można tu także zapoznać się z biografią Ludwika Paka, zobaczyć zdjęcia które ilustrują czasy w których dorastał - Jasionne z lat 30-tych, z archiwum w Kielcach. Ciekawostką jest tutaj zdjęcie, które zostało udostępnione przez rodzinę aktora (brata Czesława wraz z małżonką Zofią). To zdjęcie Ludwik Pak zadedykował Edmundowi Fettingowi, wybitnemu aktorowi, ale najwyraźniej tego zdjęcia mu nie dał. Zdjęcie datowane jest na 1968 rok. Ponadto są tu także zdjęcia rodzinne. Bardzo ważnymi i ciekawymi eksponatami, które znalazły się na wystawie są walizka i płaszcz, które należały do Ludwika Paka. Z tą walizką, jak powiedziała nam żona pana Czesława, to jest ta sama walizka, z którą aktor wyruszył na studia i z którą zawsze później przyjeżdżał z wizytą do nich, do Jasionny - opowiadała o wystawie Urszula Lubczyńska-Gładka, wiceprezes Instytutu Kultury Ireneusza Ślusarczyka.

Wystawę jeszcze przez co najmniej dwa tygodnie, będzie można oglądać w holu Centrum Kultury w Jędrzejowie.

Festiwal Sztuk imienia Ludwika Paka "Kulturalne PAKowanie" należy zaliczyć do bardzo udanych i niecodziennych wydarzeń, które jak zapowiadają organizatorzy, może stać się imprezą cykliczną naszego regionu.

"Kulturalne PAKowanie"
Festiwal został zorganizowany przez Instytut Kultury Ireneusza Ślusarczyka (podobnie jak podczas I edycji w 2015 roku) oraz Stowarzyszenie "Równać Szanse Jasionna 2019".

"Kulturalne PAKowanie" zostało współfinansowane przez Gminę Jędrzejów w ramach realizacji zadania publicznego.

Wydarzenie to zostało objęte Honorowym Patronatem: Burmistrza Miasta Jędrzejowa, Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, Związku Artystów Scen Polskich, Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych oraz Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego.

W wydarzeniu uczestniczyła cała rodzina Ludwika Paka: brat Czesław z małżonką Zofią, dzieci oraz ich wnuki, a także mieszkańcy Jędrzejowa, przedstawiciele stowarzyszeń, młodzież i wielu innych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na jedrzejow.naszemiasto.pl Nasze Miasto