Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezwykły kościółek Wang w Karpaczu

Marzena KĄDZIELA
Na cmentarzu przy świątyni spoczęli między innymi jeden z najznakomitszych poetów, prozaików i dramaturgów Tadeusz Różewicz i twórca Teatru Pantomimy Henryk Tomaszewski. Z cmentarza roztacza się niesamowity widok na Karkonosze. Ale największą atrakcją tego miejsca w połowie drogi z Karpacza na Śnieżkę jest drewniany kościółek Wang stojący tu od 1841 roku.
Świątynia Wang w Karpaczu

Karpacz. Niezwykła świątynia Wang

Niezwykły kościółek Wang w Karpaczu
Marzena Kądziela

(fot. Marzena Kądziela)

Kto będzie w Karpaczu, Szklarskiej Porębie czy Jeleniej Górze obowiązkowo powinien odwiedzić kościółek Wang, niezwykły zabytek architektury nordyckiej z XII wieku. Nordyckiej? To skąd budynek w Karkonoszach? No właśnie, to jedna z ciekawostek, jakie kryje w sobie niewielka świątynia.

Takie drewniane kościoły budowano w Norwegii od wieków. A że drewna było tam pod dostatkiem, to Norwegowie nie przejmowali się zbytnio, gdy któraś z budowli zaczynała niszczeć. Ścinano drzewa i stawiano następną. No i taki niszczejący kościółek w miejscowości Vang nad jeziorem Vangsmjosa zauroczył pruskiego króla Fryderyka Wilhelma IV. Zapragnął zakupić go, a potem postawić na Wyspie Pawiej koło Berlina. Ileż logistycznych rozwiązań trzeba było przedsięwziąć, aby najpierw świątynię rozebrać na części, potem każdą z nich opisać i zapakować na statek…

Niezwykły kościółek Wang w Karpaczu
Marzena Kądziela

(fot. Marzena Kądziela)

Dzięki hrabinie

Kościółek nie trafił na wymyślone przez króla miejsce za sprawą hrabiny Fryderyki von Reden z Bukowca koło Kowar. Hrabina zabiegała o świątynię dla tamtejszej społeczności ewangelików. Król przystał na prośbę hrabiny i świątynia zapakowana na dziewięć wozów dotarła do Karpacza. 28 lipca 1844 roku kościół uroczyście otwarto i poświęcono.

Warto dodać, że kościołów słupowo - szkieletowych pozostało w Norwegii tylko niespełna 30, dlatego ten, w Karpaczu, jest tak ważny dla kultury i historii architektury.

Niezwykły kościółek Wang w Karpaczu
Marzena Kądziela

(fot. Marzena Kądziela)

Ciekawe opowieści lektora

Koniecznie trzeba wejść do wnętrza, by posłuchać opowieści lektora zarówno o historii świątyni jak i jego budowie. Jedną z ciekawostek jest sposób łączenia poszczególnych elementów. Nie użyto do tego ani jednego gwoździa! Inna to fakt, iż kościół zbudowano z sosny norweskiej na wzór łodzi Wikingów z uskrzydlonymi smokami symbolizującymi walkę dobra ze złem. Zresztą można tu znaleźć wiele elementów, które łącza czasy pogańskie z chrześcijańskimi. Są też runy czyli znaki pisma zgłoskowego używanego w początkach naszej ery przez ludy Europy północnej i północno - zachodniej.

W kościele są także cenne dary pochodzące z czasów znacznie późniejszych niż budowa obiektu. To między innymi rzeźby, krzyż, chrzcielnica, ambona, świeczniki.
Przy świątyni stoi kamienna wieża, której celem jest ochrona kościółka przed silnymi wiatrami wiejącymi od Śnieżki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie