- Kiedy policjanci ruszyli za fiatem i dali mu znaki, by zatrzymał się do kontroli, ten przyspieszył, a kilkaset metrów dalej uderzył w drzewo. 19-latkowi siedzącemu za kierownicą nic się nie stało. Chłopak chciał uniknąć spotkania z policjantami, bo jak się okazało nie ma uprawnień do kierowania, zaś auto którym jechał nie ma ważnych badań technicznych - opowiada aspirant sztabowy Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.
Za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli nasze prawo przewiduje karę nawet do pięciu lat więzienia. Jak ustalili mundurowi, nastolatek jechał po właściciela samochodu, który nocą był na zabawie. Właściciela fiata również czekają kłopoty. Z udostępnienie wozu osobie bez uprawnień grozi grzywna.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Flesz. Zakaz handlu w niedzielę - rząd wstrzymuje zmiany
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?