[galeria_glowna]
Płomienie bardzo szybko przedostały się na dach budynku. Na miejsce wzywano kolejne zastępy strażackie z całego powiatu i Kielc. Z pożarem walczyło blisko 60 strażaków i 15 wozów bojowych. Żeby umożliwić akcję, trzeba było zamknąć dla ruchu fragment ruchliwej ulicy. Ratownicy odcinali dach, by uchronić sąsiadujące z Tokarnią firmy i klub Semafor. Udało się, ale lokal, w którym wybuchł pożar, spłonął niemal doszczętnie. Straty wstępnie oszacowano na 200 tysięcy złotych. Akcja gaśnicza trwała ponad 12 godzin. Dziś nie wiadomo jeszcze, jaka była przyczyna. O tym, czy doszło na przykład do zwarcia w instalacji, czy ktoś podpalił klub, orzeknie sprowadzony biegły. Sprawę bada skarżyska policja. Rozważane są różne hipotezy. Budynek był ubezpieczony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?