Nordic Walking ze studentkami z Pińczowa

W marszu wzięło udział 14 studentek UTW z Pińczowa, na czele z Bożeną Szatkowską-Mostek. Start i meta trasy znajdowały się pod Pińczowskim Samorządowym Centrum Kultury, które było lokalnym organizatorem marszu.

- Regulaminowa trasa musiała wynosić 5 kilometrów, więc rozplanowałam, którędy mamy iść i dokładnie wymierzyłyśmy wymagany dystans. W całym przedsięwzięciu najważniejsze było dla nas aby trasę ukończyć, nie szłyśmy na czas – mówiła pani Bożena – Poza tym marsz jest przedsięwzięciem międzynarodowym, a my lubimy działać i aktywnie spędzać czas! – dodała.

Zaczęło się od krótkiej rozgrzewki pod centrum kultury i przypięciem okolicznościowych plakietek. Panie, które szły na początku i na końcu ubrane były w odblaskowe kamizelki. Od początku dopisywała paniom, nie tylko pogoda, ale także wyśmienite humory.

Pięciokilometrowa trasa minęła pod znakiem żartów, wspominania jak dawniej wyglądały mijane tereny i pytań „Daleko jeszcze?”, zadawanych ze śmiechem w kierunku Bożeny Szatkowskiej-Mostek, która z kolei często instruowała pozostałych: „Dziewczęta teraz w lewo” lub „w prawo”.

Trasa przebiegała ulicą Batalionów Chłopskich, ulicą Złotą, Armii Krajowej, w kierunku Hali Widowiskowo-Sportowej. Następnie uczestniczki marszu skierowały się do siedziby Klubu Wodnego Kon-Tiki, gdzie zostały serdecznie powitane i mogły przez chwilę odpocząć oraz napić się herbaty. Cały marsz trwał około dwóch godzin. Zakończyło go rozdanie pamiątkowych certyfikatów pod centrum kultury.

Dzięki temu, że panie z naszego Uniwersytetu wzięły udział w sobotnim marszu, zostaną zarejestrowane na 5 lat w Polskiej Federacji Nordic Walking.

Głównym organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Akademia „Złotego Wieku” – Uniwersytet Trzeciego Wieku w Wejherowie, natomiast współorganizatorami Polska Federacja Nordic Walking oraz Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku. W imprezie wzięli udział studenci UTW nie tylko z Polski, ale także z Litwy, Białorusi, Łotwy, Mołdawii, Ukrainy i Austrii. Uczestnicy pokonywali trasy osobno, każdy w swoim mieście. Marsz zorganizowano w myśl sentencji: "w zdrowym ciele, zdrowy duch".