Nowa hala sportowa w Kielcach zagrożona przez Silnicę

- Silnica jest nieobliczalną rzeką, o czym przekonaliśmy się w tym sezonie – informuje Mieczysław Tomala, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach. – Przy gwałtownych opadach deszczu są olbrzymie spływy wody od strony Masłowa. Wiosną jeszcze nie było żadnych problemów, zaczęły się po majowych nawałnicach, pogłębiły w czerwcu i lipcu. Brzegi rzeki w pobliżu boisk i budynku hali zostały rozmyte przez rzekę.

Dodaje, że konieczne jest zabezpieczenie brzegu Silnicy, aby nie doszło do jego osunięcia i podmycia budynku. -Uszkodzenie hali to ostateczności i mamy nadzieję, że do tego nie dojdzie. Brzeg trzeba zabezpieczyć, aby nie usuwał się i woda nie doszła zbyt blisko budynku i nie naraziła go na zawilgocenie – dodaje.

Na najbliższej sesji Rady Miasta, 16 listopada radni zdecydują o przekazaniu 30 tysięcy złotych na wykonanie zabezpieczenia brzegów rzeki w pobliżu hali. – Specjaliści od melioracji podpowiedzieli nam, co należy zrobić. Brzegi rzeki zostaną wyrównane i wyłożone betonowymi, ażurowymi płytami. Wzmocnią one skarpę a ziemia będzie wypłukiwana w niewielkich zakresie, tylko z oczek płyt. Prace wykonanym jeszcze w listopadzie. Szukaliśmy już wykonawców. Jak tylko radni przyznają pieniądze wybierzemy firmę.

Hala przy ulicy Warszawskiej została oddana do użytku w grudniu 2015 roku. Jej budowa wraz z wyposażeniem kosztowała 3,4 miliona złotych. Dzięki dotacji z Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz odpisowi vat ratusz wydał tylko 1,8 miliona złotych. W budynku są pełnowymiarowe boiska do gry w piłkę ręczną, siatkówkę i koszykówkę oraz szatnie dla zawodników. Korzystają z niego uczniowie z pobliskiej Szkoły Podstawowej numer 4 oraz zawodnicy klubu sportowego „Orlęta”.

QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect

ZOBACZ TAKŻE:
Rozmowa Tygodnia GK24. Robert Bodendorf o przedsiębiorczości

(Źródło: gk24.pl)