Kilkudziesięciu członków stowarzyszenia, którzy mają przede wszystkim problemy z poruszaniem się, drżeniem rąk i nóg, sztywnością, kłopoty z pamięcią i pogorszenie samopoczucie podeszło do tego pomysłu bardzo entuzjastycznie. Poszukujemy każdej terapii, która mogłaby przyczynić się do naszego wyzdrowienia, bo ciężko się żyje z Parkinsonem – mówią Czesław Adamczyk, Witold Wojtarowski i Marianna Leszczyńska . – Jeszcze jak mój mąż cierpiący na Parkinsona chodził do lekarzy, to mówili mu, że taniec ma doskonałe właściwości – dodaje Maria Tomczyk, prezes Stowarzyszenia.
Tango piękne i zdrowe
Tezę tę z pełnym przekonaniem potwierdza Anana Pluta, instruktorka tańca a jednocześnie absolwentka filozofii na wydziale filozoficzno historycznym Uniwersytetu w Łodzi. – Naukowcy z Kanady, Stanów Zjednoczonych odkryli, że charakterystyczny rytm tanga i specyficzne kroki sprawiają, że osoby z Parkinsonem uczęszczające na kurs mają o wiele mniejszy problem z utrzymaniem równowagi, odczuwają mniejsze zmęczenie, rzadziej chorują na depresję – podkreśla. - Dr Silvia Rios Romenets wraz z zespołem z Uniwersytetu McGill w Montrealu zbadali wpływ lekcji tanga na zachowania motoryczne u osób z chorobą Parkinsona i okazało się, że znacznie poprawia równowagę i sprawność fizyczną, a także przynosi korzyści w zakresie funkcji poznawczych. Pomaga również w leczeniu zaburzeń chodu oraz zapobiega upadkom.
Na początek proste figury
Instruktorka Anna Pluta dodaje, że to co mówią badacze, że już po kilku lekcjach tanga poprawia się samopoczucie chorych, zaprzyjaźniają się ze sobą, mają więcej radości jest prawdą. – Na początku nie uczymy jakichś skomplikowanych figur tylko schematy tanga, ale ćwiczący nabierają odwagi, że dadzą radę samodzielnie chodzić i to jest najważniejsze.
- Stajemy na lewej nodze i balansujemy, podnosimy nóżkę do góry i kręcimy w kółko, a potem próbujemy to robić z partnerem – zachęca. – U nas istnieje takie przekonanie, że tango tańczą tylko ludzie młodzi, w innych krajach nikogo nie dziwi to, że w tańcu spotykają się 80 latka i 20 latek. Warto zmieniać mentalność i nie odbierać starszym osobom prawa do przyjemności. Prezes Stowarzyszenia Maria Tomczyk opowiada o tym, że przeczytała opinie naukowców, że istnieje związek między muzyką a układem nerwowym. Dopomina neuroprzekaźnik przyjemności pobudza swoiste receptory oraz bierze ona udział w regulacji takich procesów jak: utrzymanie postawy ciała i poruszanie się, zapamiętywanie, uczenie się oraz interpretowanie bodźców emocjonalnych. Właśnie zaburzenia w wytwarzaniu, wydzielaniu i działaniu dopaminy w mózgu stanowią bezpośrednią przyczynę choroby Parkinsona.
Piotr Chałupka, kierownik Klubu Seniora, w którym działa Stowarzyszenia Chorych na Parkinsona też jest bardzo przychylny nowej inicjatywie. – Może zabrzmi to nieskromnie, ale w Kielcach realizujemy wiele ciekawych pomysłów, których nie ma w Polsce, np, remont jachtu przez seniorów, czy teraz zajęcia z tanga.- Odwiedzają nas ludzie z różnych miast, żeby zobaczyć jak motywujemy ludzi do działania. Staramy się na różne sposoby pomagać naszym seniorom Teraz w każdy poniedziałek i piątek o godzinie 11 zapraszamy wszystkich chętnych na zajęcia z argentyńskiego tanga.
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?