Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe autobusy w Starachowicach

Iwona Ogrodowska-Ogórek
Ekologiczne, nowoczesne, niskopodłogowe i nowe. Autobusy, prosto od producenta Solbus z Solca Kujawskiego, trafiły do Starachowic.
Ekologiczne, nowoczesne, niskopodłogowe i nowe. Autobusy, prosto od producenta Solbus z Solca Kujawskiego, trafiły do Starachowic. I. Ogrodowska-Ogórek
Starachowicki przewoźnik miejski kupił cztery nowe autobusy. W poniedziałek auta po raz pierwszy wyjechały na ulice miasta.

Uroczyste przecięcie wstęgi, poświęcenie czterech nowych pojazdów, lampka szampana i pierwszy przejazd ulicami miasta. W poniedziałek oddano do użytku, po raz pierwszy od 12 lat, nowe autobusy Miejskiego Zakładu Komunikacji. Zakup kolejnych zaplanowano na czerwiec.

Ekologiczne, nowoczesne, niskopodłogowe i nowe. Autobusy, prosto od producenta Solbus z Solca Kujawskiego, trafiły na ulice Starachowic. Znajduje się w nich 27 miejsc siedzących oraz 63 stojące, autobusy są przystosowane do transportu osób niepełnosprawnych, w środku jest miejsce na wózek inwalidzki. Kabiny kierowców posiada klimatyzację. Ponadto pojazdy posiadają wiele dodatkowych zabezpieczeń ze względu na bezpieczeństwo podróżujących.

PIERWSZE, ALE NIE OSTATNIE

- Jestem pewien, że mieszkańcy docenią komfort jazdy - mówił dziękując prezydentowi i radnym, którzy jednogłośnie przyjęli uchwałę o przekazaniu z gminnego budżetu pieniędzy na zakup nowych pojazdów, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji Jarosław Kateusz.
Koszt zakupu nowego taboru to ponad 2 miliony 200 tysięcy złotych, do zapłacenia przez następne trzy lata. Pieniądze na ten cel w większości pochodzić mają z miejskiego budżetu. W większości, ale nie w całości - około 300 tysięcy musi wyasygnować spółka MZK.

- Zakup czterech nowych autobusów, to dopiero początek. Chcąc zapewnić nowoczesną, ekologiczną, dobrze funkcjonującą na europejskim poziomie komunikację w mieście potrzeba jeszcze kilkanaście nowych autobusów - dodaje prezes Kateusz.

LEPSZA JAKOŚĆ USŁUG

Na wczorajsze uroczystości do siedziby miejskiego przewoźnika oprócz załogi przybyli poseł, władze miasta, przedstawiciele powiatu, radni. Mówiono o trudnych chwilach, jakie miały miejsce w historii zakładu i o coraz lepszej kondycji gminnej spółki komunikacyjnej.

- Aby doszło do tej radosnej chwili potrzeba było nowego prezydenta, prezesa z głową i radnych, którzy ponad podziałami politycznymi podjęli dobrą decyzję, przekazując pieniądze na zakup autobusów - mówił starachowicki parlamentarzysta, poseł Krzysztof Lipiec.

- Prowadzimy rozmowy z prezesem Jarosławem Kateuszem i wszystko jest na dobrej drodze, aby w czerwcu przecinać kolejne wstęgi - informował prezydent miasta Wojciech Bernatowicz.

- Mam nadzieję, że to początek polepszającej się sytuacji w Miejskim Zakładzie Komunikacji. Chciałbym panie prezesie, aby w MZK ludzie zarabiali godnie - mówił przewodniczący Rady Miejskiej Zbigniew Rafalski.

- Trzeba pamiętać o rachunku ekonomicznym i o tym, aby kierowcy dbali o jakość usług - mówił przewodniczący Rady Nadzorczej, wiceprezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej Cezary Tkaczyk. - Wszystkiego dobrego na drogach w Starachowicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie