Nowe przystanki w Kielcach z ławką i bez ławki. Mieszkańcy pytają dlaczego

Wielu mieszkańców Kielc skarży się na nowe przystanki. Są one drogie, mało funkcjonalne, a na niektórych z nich do tej pory nie zamontowano ławek. Część z nich jest już niemal skończona, ale nie ma tam ławek, ponieważ nikt nie przewidział ich w planie.

Oburzenie mieszkańców nie jest więc zaskakujące. Zdaniem jednej z czytelniczek, przystanek na rogu ulic Łódzkiej i Pawiej, za marketem OBI, jest już gotowy, ale jest zdecydowanie za mały i nie ma tam żadnej ławki - Z tego przystanku korzysta mnóstwo ludzi, w tym młodzież i osoby starsze. Wiata jest naprawdę niewielka, nie ma tam ławek, dach jest za wysoko i pod takim kątem, że nawet osoba stojąca pod wiatą będzie mogła zmoknąć. Dlaczego niektóre przystanki są naprawdę przestronne, a co więcej - wyposażone w ławki, a ten nie? - pyta oburzona czytelniczka.

Podobna sytuacja ma miejsce przy ulicy Jagiellońskiej, w pobliżu Cefarmu - Z tego przystanku korzysta wiele osób starszych, schorowanych, którzy powinny mieć gdzie usiąść, gdy czekają na autobus. Dzwoniłam do Miejskiego Zarządu Dróg, tam pani przekazała mi informacje, że to wykonawca podejmuje decyzje. Oczywiste jest, że każdy przystanek, bez wyjątku powinien mieć ławkę - skarży się czytelniczka. W tej sprawie zwróciliśmy się do rzecznika prasowego Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach - Jarosława Skrzydło - Wszystko zależy od konstrukcji wiaty, przystanki można podzielić na duże i małe. Na dużych przystankach mocowania do ławek są montowane od razu, a na małych będą instalowane w inny sposób. Należy podkreślić, że na wszystkich przystankach pojawią się ławki. Będą one montowane w październiku. Wykonawca odkłada montaż ławek ze względu na wandali. Niszczenie przystanków zdarzyło się już kilkakrotnie. Miejski Zarząd Dróg nie odbierze przystanków z uszkodzonymi lub zupełnie zdewastowanymi ławkami, dlatego wykonawca zamontuje je tuż przed planowanym odbiorem inwestycji - tłumaczy Skrzydło.

Mimo wielokrotnych prób kontaktu z wykonawcą inwestycji, firmą Betonox Constructions, nie udało nam się wyjaśnić, dlaczego niektóre wiaty są mniejsze, niż początkowo planowano. Do tematu przystanków z pewnością wrócimy jeszcze niejednokrotnie, ponieważ wciąż docierają do nas nowe zgłoszenia związane z tą sprawą.