Nowe stroje piłkarskiej reprezentacji Polski wywołują wiele kontrowersji

Wielka narodowa dyskusja rozpoczęła się po zaprezentowaniu strojów piłkarskiej reprezentacji Polski, przygotowanych na Euro 2012. Zamiast naszywki z orłem, jest na nich logo Polskiego Związku Piłki Nożnej i napis Polska.

Nowe stroje zostały zaprezentowane we wtorek we Wrocławiu. W jednym komplecie koszulki są białe, z czerwonym pasem na piersi, w drugim - czerwone, z białym pasem. Piłkarscy kibice przyzwyczaili się do tego, że na koszulkach jest naszywka z orłem. W nowych strojach jej nie ma, jest natomiast logo Polskiego Związku Piłki Nożnej, napis Polska i logo firmy Nike, producenta strojów. Nasza kadra będzie w nich grała przez najbliższe dwa lata.

TO BYŁ WAŻNY SYMBOL

Po raz pierwszy polska reprezentacja wystąpiła w nich wczoraj w towarzyskim spotkaniu z Włochami. Jednak zostały one głównie przygotowane z myślą o Euro 2012. Piłkarze z Kielecczyzny, którzy grali w drużynie narodowej, w rozmowie z nami podkreślali, że dla nich tradycyjny orzełek był ważnym symbolem.

-Byłem dumny z tego, że grałem z orzełkiem na piersi. To był ważny aspekt patriotyczny - powiedział Andrzej Kobylański, były reprezentant Polski, wicemistrz olimpijski z Barcelony z 1992 roku. Dodajmy, że wielu zawodników po zdobyciu bramek, szczególnie w tych ważnych meczach, całowało orzełka na koszulce, w ten sposób manifestując swoją radość i podkreślając element patriotyczny.

BYŁ DUMNY Z ORZEŁKA

W podobnym tonie wypowiadał się Marek Motyka, były reprezentant Polski i były szkoleniowiec Korony Kielce.

-Człowiek zawsze był przywiązany do orzełka, bo to był symbol i z tym się utożsamiała reprezentacja. Ja byłem dumny, że mogłem grać z orzełkiem na piersi. Ten wizerunek orła, który jest w logotypie Polskiego Związku Piłki Nożnej jest nowoczesny, ale trudno jest się do tego przyzwyczaić. Nie wiem, co przyświecało tej idei, czy to jest nowy trend, bo wiele się w życiu zmienia. Trzeba to na spokojnie przeanalizować. Wiem, że odczucia są różne, jedni to krytykują, drudzy chwalą. Ja jestem tradycjonalistą, mnie by się bardziej podobała koszulka z tradycyjnym orłem, ale może nie do końca mam rację. Może ludzie chcą czegoś nowego i trzeba to wziąć pod uwagę. Trudno to jednoznacznie określić - mówił Marek Motyka.

NADAL GRAJĄ DLA POLSKI

Po zaprezentowaniu nowych strojów rozpoczęła się ogólnonarodowa dyskusja na ten temat, rozpoczęły się też protesty kibiców. Nie tylko w Internecie. Na środowym treningu polskiej reprezentacji kibice wywiesili duży transparent: "Tradycja zobowiązuje, nowym strojom nikt nie kibicuje".

Napiętą sytuację starają się łagodzić przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Nożnej. Przekonują, że związek robił badania wśród fanów i piłkarzy i pomysł zamiany godła narodowego na logo federacji został dobrze przyjęty. - Zdania są mocno podzielone i wcale nie są tylko negatywne. Orzełek został zastąpiony logotypem federacji, jest to tendencja europejska. Aktualnie w Europie jest jeszcze tylko sześć federacji, które grają z godłem narodowym, więc byliśmy jedną z ostatnich. Poza tym projektując logotyp staraliśmy się, żeby zawierał on takie elementy jak barwy narodowe, piłkę i orła. Ten logotyp przedstawia orła, ale w innej wersji. Mentalnie nic się nie zmienia, to jest polska reprezentacja i zawodnicy nadal będą grali dla naszej drużyny narodowej - powiedziała Agnieszka Olejkowska, rzecznik prasowy Polskiego Związku Pilki Nożnej.