(fot. Mateusz Bolechowski)
W poniedziałek o godzinie 19 w atrium Miejskiego Centrum Kultury w Skarżysku - Kamiennej rozpoczęło się wyborcze zebranie miejscowych struktur Prawa i Sprawiedliwości. To drugie wybory od jesieni ubiegłego roku. Wówczas na stanowisku szefa skarżyskiego Prawa i Sprawiedliwości posła Andrzeja Bętkowskiego zastąpił starosta Michał Jędrys. Wrześniowe wybory obfitowały w kontrowersje. Części członków partii nie dopuszczono do głosowania, argumentując, że nie mają opłaconych składek. Co do tego faktu również nie było zgody. W efekcie wybory zostały oprotestowane. Przez wiele miesięcy nic w tej sprawie się nie działo. Dopiero niedawno władze krajowe Prawa i Sprawiedliwości rozwiązały miejskie struktury, polecając przeprowadzenie ponownych wyborów. I tu doszło do konfliktu, kto ma je zorganizować.
NIEZGODA W PARTII
Powszechnie wiadomo, że skarżyskimi strukturami Prawa i Sprawiedliwości targają od dłuższego czasu ostre konflikty, jakich nie sposób dziś znaleźć między partiami działającymi w mieście, nie mówiąc o wewnętrznych tarciach. Ścierają się frakcje "starych" działaczy z posłem Bętkowskim, wiceprezydentem Grzegorzem Małkusem i radnym powiatowym Jackiem Jeżykiem na czele, a opcją "młodych" starosty Jędrysa.
Wzajemne relacje są nie mniej skomplikowane, jak podłoże sporów. Ostre, delikatnie mówiąc, wymiany zdań stały się normą. Część działaczy starała się nawet pozbawić starostę funkcji. Jego następcą, jak uważano, miał zostać Jacek Jeżyk. Poniedziałkowe wybory miały określić aktualny podział sił w partii, po zweryfikowaniu wszystkich członków z terenu miasta.
ZMIANA WŁADZY
Co ważne, miejskie władze mają niemało do powiedzenia przy sporządzaniu list kandydatów do samorządów. Do zarządu skarżyskiego Prawa i Sprawiedliwości zgłosiło się 13 kandydatów. Wśród nich nie było Andrzeja Bętkowskiego. W trakcie procedowania z kandydowania zrezygnowało sześć osób z frakcji starosty Jędrysa. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, mogło to doprowadzić do unieważnienia wyborów, ponieważ partyjne przepisy wymagają odpowiedniej liczby kandydujących. Jednak listę kandydatów zatwierdzono wcześniej i dlatego przystąpiono do głosowania.
Wybierało 87 osób, każdy mógł poprzeć tylko jednego kandydata. Do zarządu miejskiego weszli z odpowiednią liczbą głosów: Mariusz Bodo (radny miejski) - 17, Grzegorz Małkus (wiceprezydent Skarżyska) - 17 Tadeusz Sikora - 17, Michał Jędrys (starosta skarżyski) - 16, Marcin Piętak (dyrektor biura posła Bętkowskiego) - 14. Poza starostą wszyscy reprezentują jego frakcję.
DYREKTOR PRZEWODNICZĄCYM
Poseł Andrzej Bętkowski na szefa skarżyskiej partii zaproponował szefa swojego biura, Marcina Piętaka. Trzech nowo wybranych członków zarządu; Tadeusz Sikora, Mariusz Bodo i Grzegorz Małkus apelowali o oddanie głosów na jego rzecz. Na placu boju pozostali Marcin Piętak i Michał Jędrys. W ostatecznej rozgrywce stosunkiem głosów 63 do 21 zwyciężył ten pierwszy. Dwa głosy padły na Mariusza Bodo.
- Dziękuję za to zaufanie. Myślę, że będziemy się wszyscy wspierać, mamy wspaniałą drużynę - powiedział po ogłoszeniu wyników nowy szef partii.
Po niespełna roku władzę w skarżyskim Prawie i Sprawiedliwości odzyskali działacze związani z posłem. Nowy przewodniczący ma 32 lata, pochodzi ze Skarżyska - Kamiennej. Kawaler, absolwent politologii na Akademii Świętokrzyskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?