Nowoczesne apartamentowce powstaną na dwóch kieleckich osiedlach [WIZUALIZACJE]

Bloki będą pięciokondygnacyjne wyposażone w windy, które znajdą się w każdej z 12 klatek. Dźwigi będą kursować między garażem poziemnym, a czwartym piętrem. Mieszkania będą o powierzchni od ponad 30 do niespełna 70 metrów kwadratowych.

W podziemiach przewidziany jest parking, który połączy oba budynku. - Dla wszystkich mieszkańców nie wystarczy w nim miejsc postojowych, więc powstaną też parkingi naziemne – informuje Mirosław Buczkowski, prezes Kieleckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. - Do każdego mieszkania zostanie przypisana komórka.

Dodaje, że budynki będą miały bardzo ładną, nowoczesną architekturę. – Balkony wyposażymy w eleganckie, metalowe poręcze i szkło – informuje.

Między budynkami powstanie skwerek z alejkami, ławeczkami, zielenią. Mieszkańcy dostaną do dyspozycji także siłownię zewnętrzną. – Nasze osiedla nie są ogrodzone, więc ta infrastruktura będzie dostępna także dla mieszkańców innych bloków. Duży, ładny plac zabaw dla dzieci wybudowaliśmy przy sąsiednich budynkach, które powstały 2 lata temu - informuje.

Wizualizacja inwestycji na ulicy Puscha na Ślichowicach

W wakacje ma być gotowy projekt budynków, co pozwoli ogłosić przetarg na wykonanie bloków. Wbicie pierwszej łopaty jest planowane na jesień.

Kolejna inwestycja jest szykowana przy ulicy Szydłówek Górny. – To będzie trudna budowa, ponieważ działka ma duży spadek terenu – dodaje prezes. - Powstaną dwa budynki, 4 i 5 kondygnacyjne, ładnie wkomponowane w teren, a w nich 52 mieszkania. Oba bloki połączy podziemny parking, w którym planujemy 53 miejsca. Powstanie też 5 miejsc postojowych na zewnątrz – tłumaczy.
Przygotowania do tej inwestycji są mniej zaawansowane, ale budowa może się rozpocząć jeszcze w tym roku albo na początku przyszłego.

Na mieszkanie w Kieleckim Towarzystwie Budownictwa Społecznego czeka około 800 rodzin. Mieszkania są przeznaczone dla osób dobrze zarabiających. – Lokator musi pokryć 50 procent kosztów budowy mieszkania. Pieniądze można wpłacić w 3-5 ratach, w ciągu roku.
Pozostałe koszty pokrywa Kieleckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego zaciągając kredyt w banku na 25 lat. Lokatorzy spłacają go w czynszu, po czym mieszkanie przechodzi na ich własności. Jeśli mieszkaniec chce wcześniej stać się właścicielem mieszkania, to może to spłacić kredyt, ale dopiero po 5 latach.