We Francji - z Paryża do Nicei, u nas - z Buska do Wiślicy (i z powrotem). Tam - trasa liczy 1200 kilometrów, tu - 30 kilometrów w obie strony. Ale przesłanie to samo: w stronę słońca.
To już niepisana tradycja w naszym powiecie, że w ten "rowerowy" sposób miłośnicy dwóch kółek witają nowy rok. Wydarzenie odbędzie się także w tym roku 1 stycznia. W samo południe, o godzinie 12 chętni rowerzyści wystartują z Buska - Zdroju w kierunku Wiślicy. Zbiórka uczestników na parkingu obok Pływalni Miejskiej imienia Stefana Komendy. Wziąć udział może każdy.
Bardziej ambitni cykliści mogą wydłużyć trasę realizując własne plany treningowe.
Impreza odbędzie się niezależnie od warunków pogodowych.
Skąd się wzięła tradycja Noworocznego Rajdu Rowerowego?
Ojcem chrzestnym noworocznego kręcenia pedałami jest Stanisław Walasek. Wymyślił całą sprawę... w 1988 roku. Biorąc za wzór piłkarzy Cracovii Kraków, którzy od dziesięcioleci grają mecz towarzyski 1 stycznia, postanowił robić to samo na rowerze. Najpierw jeździł sam (pierwsza trasa: Busko - Stopnica - Busko), potem zaraził do tego pomysłu grupę pasjonatów kolarstwa. Teraz kręcą razem, a rajdowicze jeżdżą regularnie "w stronę słońca" do Wiślicy.
W 2019 roku w rajdzie wzięło udział 20 cyklistów nie tylko z Buska, ale także z Kazimierzy Wielkiej, z Chrobrza, Stopnicy. W imprezie uczestniczyli także między innymi: medalista mistrzostw świata w kolarstwie "masters", buszczanin Adam Wolański oraz Andrzej Szczepanik z Kazimierzy Wielkiej, mistrz Polski "mastersów" w triathlonie. Obok nich miłośnicy jazdy na rowerze, dla których udział w rajdzie noworocznym był świetną formą rekreacji.
POLECAMY: ROZMAITOŚCI
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?