Nowości w Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku. Zobacz, jakie eksponaty trafiły na wystawę

Na wernisażu obecny był również Jacek Jeżyk, zięć zmarłego niedawno podpułkownika Henryka Czecha. Rodzina weterana przekazała placówce część pamiątek po podpułkowniku "Śmigłym", między innymi mundur i odznaczenia. - Wkrótce przekażemy dokumenty, a tata zebrał ich dużo i dokładnie posegregował. Jesteśmy zaszczyceni, że pamiątki trafiły na wystawę - mówił Jacek Jeżyk.

Zdradził też, dlaczego już następnego dnia po rozbiciu więzienia w Kielcach funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa przyszli do domu Henryka Czecha, by go aresztować (udało mu się uciec, ale przez dwa lata ukrywał się na Wybrzeżu, pod zmienionym nazwiskiem). - Prawdopodobnie tatę rozpoznała więziona w Kielcach folksdojczka, która pracowała na dworcu kolejowym w Skarżysku. Nie skorzystała z okazji do ucieczki, być może chciała coś ugrać, zdradzając - wyjaśniał.

Na wystawie można zobaczyć wiele ciekawych rzeczy. Jest kilka pistoletów i dwa karabiny (jeden przerobiony przez kłusownika na broń myśliwską), otrzymane z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku.

Pamiątkami po skarżyskich Żydach jest menora i zegarek z hebrajskimi cyframi. Placówka wzbogaciła się też o dwie laski (jedna należała do dyrektora Państwowej Fabryki Amunicji), oraz parasol ze srebrną rączką, której właścicielką była Jadwiga Bobowska.

Na wystawie pokazano kilkadziesiąt zabytkowych fotografii, banderę z okrętu podwodnego ORP "Kondor", odznaki wojskowe i wiele innych wyjątkowych przedmiotów.

Anatol Rybicki podarował do muzeum paradny bagnet wojskowy z czasów II wojny światowej. - W okresie okupacji w naszym domu kwaterowało kilku Niemców. Wyjeżdżając, zostawili ten bagnet - opowiadał.

Łącznie dary do Orła Białego przekazały 22 osoby.

Jako, że wernisaż odbył się 6 grudnia, pojawił się także Mikołaj, rozdając gościom upominki od muzeum.