Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Jork zdobyty, teraz czas na Paryż! Udany pokaz kolekcji "Time Machine" Katarzyny Łęckiej

Dorota KLUSEK
Kasia Łęcka (druga od prawej) ze swoimi projektantkami.
Kasia Łęcka (druga od prawej) ze swoimi projektantkami. Zdjęcia Michael Hazy, Nowy York
- Jestem bardzo szczęśliwa, ze po raz kolejny udało mi się "podbić" Nowy Jork - mówi Katarzyna Łęcka, pochodząca z Kielc projektantka, twórczyni marek L.Catherine London i Florence. Swoją najnowszą kolekcję "Time Machine" zaprezentowała podczas New York Fashion Week 2014.
Pokaz kolekcji Katarzyny Łęckiej w Nowym Jorku

Pokaz kolekcji Katarzyny Łęckiej w Nowym Jorku

- Pokaz był naprawdę piękny. Przyjęłam tyle gratulacji, że się nie spodziewałam. Jestem bardzo szczęśliwa, że po raz kolejny udało mi się „podbić” Nowy
- Pokaz był naprawdę piękny. Przyjęłam tyle gratulacji, że się nie spodziewałam. Jestem bardzo szczęśliwa, że po raz kolejny udało mi się „podbić” Nowy Jork – tak projektantka mówiła już po imprezie. Michael Hazy, Nowy York

- Pokaz był naprawdę piękny. Przyjęłam tyle gratulacji, że się nie spodziewałam. Jestem bardzo szczęśliwa, że po raz kolejny udało mi się "podbić" Nowy Jork - tak projektantka mówiła już po imprezie.
(fot. Michael Hazy, Nowy York)

Po zeszłorocznym sukcesie w Nowym Jorku, Katarzyna Łęcka znowu postawiła na amerykańską publiczność. Projektantka wybrana została spośród licznej konkurencji do pokazania swojej kolekcji, na wybiegu określanym przez amerykański magazyn "Forbes" inkubatorem młodych talentów. Prezentacja marki L.Catherine odbyła się w środę 12 lutego podczas New York Fashion Week. To niezwykle prestiżowa i ważna impreza dla projektantów i miłośników mody. Lista na pokaz była zamknięta długo wcześniej.

FOLKLOR I FUTURYSTYCZNE WIZJE

- Kiedy tylko dostałam telefon z Nowego Jorku, nie wahałam się odpowiedzieć "tak", aby zaprezentować swoje najnowsze projekty - mówi Katarzyna Łęcka. - To właśnie Nowy Jork chciałam zaskoczyć swoją kolekcją "Time Machine" na jesień

i zimę 2015 roku. Inspirację czerpałam z mojego najbliższego otoczenia i magii Florencji. W tym roku postawiłam na połączenie elementów folkloru ze wstawkami rodem z futurystycznych wizji. Całość to swoista podróż w czasie. "Time Machine" to wzór printu, który powstał przy współpracy z polskim grafikiem Radkiem Kaszyńskim. Ta kolekcja to retrospekcja historyczna - dodaje projektantka.

Jak zawsze dla marki L.Catherine, poza designem, duże znaczenie ma jakość stosowanych materiałów i dbałość o detale. W kolekcji "Tmie Machine" pojawiły się skórzane kurtki, futerka, paski i buty. Kolekcja powstawała we Włoszech, Polsce i Londynie, a wszystkie jej skórzane elementy we Florencji. Efekty tego połączenia jako pierwsi zobaczyli uczestnicy New York Fashion Week 2014.

LUWR CZEKA

Dla samej Katarzyny Łęckiej impreza ta była wielkim przeżyciem.
- Pokaz był naprawdę piękny. Przyjęłam tyle gratulacji, że się nie spodziewałam. Jestem bardzo szczęśliwa, że po raz kolejny udało mi się "podbić" Nowy Jork - mówiła już po pokazie. - Nie byłam na widowni, ale podobno zdobyłam owacje częściowo na stojąco. Nie ukrywam, że bardzo się bałam reakcji publiczności i prasy, ale już przed pokazem, gdy modelki już były ubrane, na backstage przychodziły różne osoby z gratulacjami.

Cenne było każde wsparcie. - Wiem, że moi rodzice bardzo się denerwowali, dlatego serdecznie ich pozdrawiam, a także ojca Daniela ze Świętego Krzyża, który mnie duchowo dopingował. Jestem mu bardzo wdzięczna! - podkreśla.

Po udanym pokazie, w czwartek kolekcja została pokazana w The Empire Hotel Rooftop, gdzie projektantka spotkała się również z dziennikarzami, stylistami i klientami.

Teraz kolekcja zostanie przewieziona do Paryża, gdzie będzie prezentowana w Muzeum Luwr podczas Paryskiego Tygodnia Mody.

Pokaz zgromadził liczącą ponad pół tysiąca osób widownię.
Pokaz zgromadził liczącą ponad pół tysiąca osób widownię. Michael Hazy, Nowy York

Pokaz zgromadził liczącą ponad pół tysiąca osób widownię.
(fot. Michael Hazy, Nowy York)

Piękne printy, dbałość o detale, staranne wykonanie i znakomitej jakości materiały – to cecha charakterystyczna kolekcji spod znaku L.Catherine London
Piękne printy, dbałość o detale, staranne wykonanie i znakomitej jakości materiały – to cecha charakterystyczna kolekcji spod znaku L.Catherine London i Florence. Michael Hazy, Nowy York

Piękne printy, dbałość o detale, staranne wykonanie i znakomitej jakości materiały - to cecha charakterystyczna kolekcji spod znaku L.Catherine London i Florence.
(fot. Michael Hazy, Nowy York)

Nowy Jork zdobyty, teraz czas na Paryż! Udany pokaz kolekcji
Michael Hazy, Nowy York

(fot. Michael Hazy, Nowy York)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie