Nowy Koziołek Spoko we Włoszczowie. Policjanci uczyli dzieci bezpiecznych zachowań. Przede wszystkim w drodze do szkoły (ZDJĘCIA, WIDEO)

(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)

Dawna maskotka świętokrzyskiej policji pożegnała się z pierwszoklasistami z włoszczowskiej Jedynki. O odejściu zasłużonego Koziołka opowiadał komendant powiatowy policji młodszy inspektor Mariusz Przyborowski. Pokazał różnice w umundurowaniu. To obecne nawiązuje do tradycji dwudziestolecia międzywojennego.

Policjanci uczyli dzieci prawidłowego przechodzenia przez jezdnię na ruchliwym skrzyżowaniu ulicy Partyzantów z ulicą 1 Maja we Włoszczowie. Najmłodsi uczniowie bardzo chętnie odpowiadali na pytania policjantów, stosowali się do poleceń i poznawali zasady bezpieczeństwa na drodze. Otrzymali upominki od starosty włoszczowskiego Dariusza Czechowskiego i Małgorzaty Gusty z Zarządu Powiatu Włoszczowskiego oraz burmistrza Włoszczowy Grzegorza Dziubka (odblaski przekazała rzeczniczka magistratu). Policja obdarowała samorządowców nie czym innym, jak właśnie koziołkami.

Znamy policyjnego Koziołka, ale mało kto pamięta, że Spoko „urodził się” w 2001 roku i był jedną z pierwszych policyjnych maskotek w kraju. Został nią koziołek, bo nasz region świętokrzyski kojarzy się między innymi z jego „kuzynem” Koziołkiem Matołkiem z Pacanowa. O zgodę na korzystanie z wizerunku koziołka policja poprosiła spadkobierców Kornela Makuszyńskiego. Maskotka nadal robi furorę i jest doroczną nagrodą policji za wkład w bezpieczeństwo mieszkańców. W tym roku otrzymał ją powiat włoszczowski. Zdaniem policjantów maskotka to najlepszy sposób, aby dotrzeć do dzieci. Pokazanie dziecku przytulanki wzbudza w nim pozytywne uczucia. Koziołek spełnia przede wszystkim rolę prewencyjną - tam gdzie się pojawia, zawsze mówi się o bezpieczeństwie dzieci. Nazwa Spoko nie jest przypadkowa. To skrót od świętokrzyskiego policyjnego koziołka.

(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)

Wideo dzięki uprzejmości TV Włoszczowa