Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na otwarciu nowego salonu gier w Kielcach królowały kultowe flippery

Izabela Mortas
Kinga i Adam, studenci Politechniki Świętokrzyskiej świetnie bawili się na specjalnych samochodzikach - bumper cars.
Kinga i Adam, studenci Politechniki Świętokrzyskiej świetnie bawili się na specjalnych samochodzikach - bumper cars. Mateusz Kołodziej
Salon Gier Walbob współpracuje z Rajem Urwisa znajdującym się na 2 piętrze w Galerii Echo. - Chcieliśmy stworzyć miejsce, w którym bawić będą się nie tylko najmłodsi, lecz także zaoferować coś dla młodzieży i osób starszych - mówi Rafał Bober, współwłaściciel Salonu Gier Waldbob, prowadzący firmę wraz z ojcem Waldemarem.

Oprócz różnego rodzaju gier wideo z nagrodami, strzelanek, koszykówki czy cymbergajów, można było pograć na zapomnianych flipperach.

Maszyny z duszą
Kultowe maszyny, znane przede wszystkim w latach 80’ i 90 na nowo zagościły w mieście. - Kiedyś ojciec prowadził taki salon przy Bohaterów Warszawy i cieszył się on ogromnym zainteresowaniem - opowiada Rafał Bober.

Naszemu rozmówcy przytakiwał Robert Bogajny, kielczanin, który dowiedziawszy się o reaktywacji salonu, natychmiast go odwiedził i z sentymentem wspominał dawne czasy. - Pamiętam, jak spotykaliśmy się w salonie na KSM-ie i godzinami grywaliśmy na flipperach. Nie było wtedy komórek, smsów, życie towarzyskie toczyło się właśnie w salonie. Przesiadywaliśmy tam całymi dniami - wspominał.

Pan Robert był tak zapalonym graczem, że pinballa nie odmówił sobie nawet w dniu... własnego ślubu. - Pamiętam, że między ślubem cywilnym a kościelnym była chwila przerwy i wtedy też udałem się do salonu na szybką rundkę - opowiada. - Uwielbiam te maszyny, nie grałem na nich przez dwadzieścia lat. Dla mnie one mają duszę, bo przypominają o latach młodości - dodał.

Flippery przyciągały także młodszych graczy. - Nigdy nie miałem okazji sprawdzić się na takiej maszynie. Grę pinball znałem jedynie z komputera, bo pojawiała się w takiej wersji - mówił nastoletni Patryk z Kielc.

Jest, w czym wybierać

Choć flippery cieszyły się największą popularnością, chętnych nie brakowało i na inne maszyny. - Chętnie sprawdzimy, czym są bumper cars, bo wydaje nam się, że sprawią nam wiele frajdy. Oczywiście chętnie pogramy i w te gry, w których można coś zdobyć, takie zawsze dostarczają najwięcej emocji - mówili studenci Kinga i Adam.
Rozerwać się między zajęciami przyszła także inna grupa żaków z Politechniki Świętokrzsyskiej. - Co prawda trafiliśmy tu przez przypadek, ale dobrze wiedzieć, że jest takie miejsce. W wolnej chwili miło się pobawić, a z tego co widzimy, jest na czym - mówili.

Salon jest otwarty codziennie w godzinach funkcjonowania galerii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto