Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy sprzęt dla szpitala w Pińczowie. Jest bardzo potrzebny

Michał Kolera
Michał Kolera
Pińczowski szpital niedawno wzbogacił się o nowe urządzenia. Są wśród nich nowe akumulatory podtrzymujące zasilanie w przypadku awarii sieci elektrycznej. Jeśli zabraknie wody, na posterunku działa już nowy zbiornik zabezpieczający o pojemności 16 metrów sześciennych. Przy okazji zamontowano także stację uzdatniania. Jest także nowy dźwig osobowy.

Akumulatory, zwane potocznie UPS-ami, bezprzewodowo dostarczają prąd do sali operacyjnej w przypadku awarii zasilania sieciowego. Łatwo sobie wyobrazić, co stałoby się, gdyby w połowie operacji nagle zabrakło prądu w respiratorze. Dzięki UPS do takiej sytuacji nigdy nie dojdzie. Niedawno zakończyły się prace związane z wymianą baterii w 66 akumulatorach. Kosztowało to 13 tysięcy 605 złotych, przy wsparciu zewnętrznym w wysokości 10 tysięcy 884 złotych.

Zewnętrzne dotacje umożliwiły również zakup i montaż zbiornika zabezpieczającego, dzięki któremu szpital będzie zaopatrzony w wodę nawet mimo awarii sieci. W nowym zbiorniku zmieści się 16 metrów sześciennych wody, co wystarczy placówce na 12 godzin. Urządzenie i jego montaż kosztowało 184 tysiące złotych, a wsparcie wyniosło 147 tysięcy 200 złotych. Przy okazji powstała centralna stacja uzdatniania wody, co kosztowało 23 tysiące 800 złotych, przy wsparciu 19 tysięcy 40 złotych.

Dźwig osobowy to jedyne urządzenie spośród wymienionych, które na własne oczy mogą zobaczyć pacjenci lub osoby odwiedzające. Dzięki środkom z zewnątrz, przy znacznym wkładzie własnym powiatu, pińczowski szpital wymienił dwie windy osobowe o łącznej nośności 1600 kg. Kosztowało to 581 tysięcy 790 złotych, a dotacja wynosi 268 tysięcy 491 złotych.

- Nie ukrywam, że zrealizowane inwestycje bardzo mnie cieszą. Zarówno zbiornik, jak i akumulatory zabezpieczają funkcjonowanie szpitala, a przez to zdrowie i życie wszystkich pacjentów -mówi wicestarosta pińczowski Ryszard Barna. Gospodarza powiatu po szpitalu oprowadzał dyrektor Krzysztof Słonina, który również mocno podkreśla znaczenie wykonanych prac i dodaje, że nie byłoby one możliwe, gdyby nie mocne lobby wojewody świętokrzyskiego Zbigniewa Koniusza.

- Przede wszystkim inwestujemy w rzeczy bardzo potrzebne dla prawidłowego przebiegu leczenia pacjentów - mówi Krzysztof Słonina, dyrektor szpitala w Pińczowie. - Są one niezbędne w każdym szpitalu, a u nas miały już kilkanaście lat. Bardzo się cieszę, bo jest to owoc współpracy pomiędzy samorządem powiatu, samorządem województwa jak również służbami pana wojewody i nim samym. Dziękuję pracownikom tych wszystkich instytucji oraz panu wojewodzie - tłumaczy.

Wspomina też o najważniejszych zakupach w 2020 roku.

- W ubiegłym roku zostało w naszym szpitalu przeprowadzonych kilka bardzo ważnych inwestycji. Były to wymiana wind, wymiana aparatu rentgenowskiego, aparatu do laparoskopii, aparatu do kolonoskopii, urządzenia do sterylizacji na bloku operacyjnym, aparat do znieczuleń. To wszystko są niezbędne sprzęty. Dziękuję również wszystkim pracownikom szpitala za ich pracę - dodaje dyrektor Krzysztof Słonina.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie