Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy wodociąg w gminie Włoszczowa. Sieć ma ponad osiem kilometrów. Woda już płynie do Gościencina i dwóch Silpi [ZDJĘCIA, WIDEO]

Marek Piórecki
Marek Piórecki
Burmistrz Włoszczowy Grzegorz Dziubek na ujęciu wody w Gościencinie.
Burmistrz Włoszczowy Grzegorz Dziubek na ujęciu wody w Gościencinie. UG Włoszczowa
Mieszkańcy Gościencina i dwóch Silpi doczekali się wreszcie wody w kranach. W piątek, 10 lipca w Gościencinie odbyło się uroczyste otwarcie wodociągu.

Z ujęcia w Gościencinie, gdzie w piątek odbyło się oficjalne otwarcie wodociągu, płynie woda do trzech wsi - Gościencina, Silpi Małej i Silpi Dużej.

- Zwykle o tej porze roku w studniach brakowało wody. Wodę do picia i na niedzielny rosół trzeba było kupić w sklepach. A jak uprać albo umyć się? Większość mieszkańców tych wsi to starsi ludzie, którzy sami muszą zadbać o dostawy wody. Od dziś kłopotów z wodą w tej części gminy nie będzie. Na polach widać nadchodzące żniwa, dobrze ma się rodzina bocianów, widoki nad Pilicą jak z pocztówki i płynie woda w kranach - mówi Iwona Boratyn, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Włoszczowa.

Dobre wiadomości były też takie: - Stacja jest w pełni automatyczna. Da nam sygnał o awariach - wyjaśnił Paweł Strączyński, prezes Włoszczowskiego Związku Wodociągów i Kanalizacji. Podkreślił, że z tego ujęcia do gospodarstw może popłynąć 880 metrów sześciennych na dobę. To więcej niż potrzebują odbiorcy.

Były radny miejski Wacław Oblas dziękował marszałkowi Adamowi Jarubasowi (obecnie eurodeputowanemu) i zmarłemu blisko dwa lata temu prezesowi Włoszczowskiego Związku Wodociągów i Kanalizacji Ryszardowi Maciejczykowi, który rozpoczynał budowę sieci wodociągowej w tych miejscowościach.

Mieszkańcy nie żałowali słów wdzięczności, ale też nie kryli, że teraz przyszedł czas na kanalizację. Mocno akcentowali ten problem. - Będą się o to starał - zapowiedział wiceprzewodniczący włoszczowskiej Rady Miejskiej Jerzy Wiśniewski.

Burmistrz Włoszczowy Grzegorz Dziubek wyjaśniał, że obecnie priorytetową sprawą jest budowa sieci wodociągowych w gminie. - Musimy nadrobić wieloletnie zaniedbania w tym zakresie - tłumaczył. Poinformował, że obecnie trwa budowa wodociągu na odcinku Motyczno - Międzylesie. - Pierwsze wodociągi, później kanalizacja - podkreślił Grzegorz Dziubek.

Budowa ponad 8-kilometrowego wodociągu w Gościencinie była realizowana w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 - 2020. Jak już wielokrotnie informowaliśmy, dwa wodociągi na długości 4,5 kilometra w Silpi Małej i Dużej Włoszczowski Związek Wodociągów i Kanalizacji wybudował z pieniędzy własnych oraz za pieniądze pochodzące z pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. Wodociągi te zostały podłączone do sieci w Gościencinie. Budowa tych dwóch wodociągów kosztowała 675 tysięcy złotych.

Koszt budowy sieci wodociągowej z przyłączami do granic posesji w sołectwie Gościencin wraz z budową ujęcia wody w Gościencinie wyniósł 2.466.728,87 złotych, dofinansowanie z Unii Europejskiej - 998.510,14 złotych. Wykonano 115 przyłączy do posesji.

Wodociąg miał zostać oddany do użytku 18 marca, niestety epidemia koronawirusa pokrzyżowała te plany.

Przypomnijmy, że w ramach tej samej umowy powstał już wodociąg w Jeżowicach. Został oddany do użytku 2 października 2019 roku. Sieć wodociągowa w Jeżowicach ma 8 kilometrów. W ramach inwestycji wybudowano też nowe ujęcie wody w Kurzelowie, które zasila jeżowicki wodociąg. Powstały też 53 przyłącza do posesji. Całe przedsięwzięcie kosztowało około 2,4 miliona złotych.

Całkowity koszt wodociągowania - w Jeżowicach i Gościencinie - wyniósł 5,4 miliona złotych. Na te inwestycje Włoszczowski Zakład Wodociągów i Kanalizacji pozyskał blisko 2 miliony złotych dotacji z Unii Europejskiej - Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 – 2020. Pozostałą kwotę pokryła spółka Włoszczowski Zakład Wodociągów i Kanalizacji razem z gminą Włoszczowa, między innymi z pożyczki zaciągniętej w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach.

Ta część gminy Włoszczowa od lat była dotknięta brakiem wody, zwłaszcza latem w czasie suszy. A warto dodać, że są to tereny niezwykle atrakcyjne pod budowę domów, inwestycje i turystykę. W otoczeniu lasów i rzek. To także raj dla grzybiarzy. W samych tylko Jeżowicach kilka domów pobudowali mieszkańcy Śląska.

- Ciągle podkreślamy, że do malowniczej część gminy, graniczącej z rzeką Pilicą wkracza nie tylko lepszy standard życia, ale i perspektywy - mówi Iwona Boratyn. - Woda to priorytet ostatnich kadencji naszych władz samorządowych. Dlatego Włoszczowski Zakład Wodociągów i Kanalizacji wykorzystuje każdą możliwość dofinansowania i koniunkturę na rynku, aby budować sieć wodną w gminie. Dzięki temu wiele gospodarstw ma już bieżącą wodę, a mieszkańcy nie patrzą w wysuszone studnie - dodaje.

Wideo dzięki uprzejmości TV Włoszczowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie