Przypomnijmy, że poprzednia próba zakończenia inwestycji spełzła na niczym. Co prawda, udało się wybrać wykonawcę, ale zimą zszedł on z budowy z powodu kłopotów finansowych. Powodem przerwania budowy w marcu miał być brak pracowników i kryzys na rynku materiałów budowlanych, gdzie od dłuższego szaleje drożyzna. Nie jest to jedyna tego typu sytuacja na Ponidziu. W 2021 roku gmina Busko-Zdrój z tych samych powodów zaliczyła potężne opóźnienie związane z budową stadionu, który do dziś nie został ukończony.
W piątek, 15 lipca miało miejsce podpisanie umowy z nowym wykonawcą dworca w Pińczowie. Jest nim Spółdzielnia Rzemieślnicza z siedzibą w Busku - Zdroju. Zaproponowała ona dokończenie inwestycji za 3,85 miliona złotych brutto. Drugą firmą, która stanęła do przetargu była Tigma-Bud z Michałowa. Kwota, którą zaproponowała, była jednak wyższa - 4,23 miliona złotych.
Umowę podpisali Włodzimierz Badurak, burmistrz Pińczowa oraz Dariusz Musiał prezes zarządu i Leszek Skórski zastępca prezesa Spółdzielni Rzemieślniczej. Termin realizacji zadania wyznaczono na 2023 rok.
Przebudowa dworca przez poprzedniego wykonawcę została ukończona w 40 procentach. Na wyremontowanym dworcu ma być poczekalnia, pokój dla kierowców, toalety. Znajdzie się miejsce na działalność usługowo handlową. Wokół będzie plac mieszczący 3 autobusy, 3 busy i 32 auta osobowe, w tym dwa miejsca mają być przeznaczone dla niepełnosprawnych. Nasadzona ma zostać zieleń. Chodzi o to, by zwiększył się komfort pasażerów oczekujących na transport do innych miejscowości.
W ramach przedsięwzięcia zaplanowano jeszcze wykonanie wewnętrznych instalacji wodno-kanalizacyjnej, wentylacji mechanicznej i elektrycznej, wykonanie instalacji gazowej wewnętrznej i zewnętrzne, wykonanie instalacji fotowoltaiki na dachu budynku oraz kanalizacji deszczowej. W planach jest także przebudowa dwóch zjazdów z drogi wojewódzkiej, zamontowanie oświetlenia terenu oraz montaż elementów małej architektury - ławki, kosze na śmieci, stojaki na rowery.
Przebudowa dworca odbędzie się w ramach większego projektu noszącego nazwę "Wsparcie multimodalnej mobilności na terenie Gminy Pińczów”. Pierwotnie caly projekt miał kosztować osiem milionów złotych i zakończyć się w 2022. Po niepowodzeniu z wykonawcą, gmina zdecydowała się zakwalifikować go do zadań wieloletnich i zwiększyć budżet do 11 milionów, z uwagi na szalejącą na rynku budowlanym drożyznę. Plany zakładają, prócz przebudowy dworca, zakup 2 autobusów, montaż 5 wiat przystankowych, budowę ścieżek rowerowych na terenie miasta o długości ok. 4,5 kilometra, utworzenie miejskiej wypożyczalni rowerów, kampanię promującą ekologiczny transport publiczny, budowę systemu parkingowego Park&Ride oraz Bike&Ride.
Dworzec w Pińczowie jest nieczynny już od około 10 lat. W 2017 roku gmina wykupiła go od syndyka masy upadłościowej dawnego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Busku-Zdroju. Nieruchomość długo była wystawiona na sprzedaż, jednak cena sięgająca 800 tysięcy złotych odstraszała potencjalnych nabywców. Władze Pińczowa były świadome problemu dworca, planowano zakup budynku, ale czekano na korzystniejszą ofertę. Wreszcie udało się nabyć dworzec za 500 tysięcy - tyle Gmina Pińczów zapłaciła za wieczyste użytkowanie terenu i prawa własności do budynku.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
