Nyski rowerzysta Wiktor Orzeszko jedzie w rajdzie „Wisła 1200” – od źródeł Wisły do Gdańska. W niedzielę, 5 lipca zawita do Sandomierza

Wiktor Orzeszko z Nysy wyruszy trasę rajdu rowerowego „Wisła 1200” biegnącego od źródła naszej największej rzeki na Baraniej Górze po jej ujście do Morza Bałtyckiego w Gdańsku 4 lipca. - O akcji „Wisła 1200” dowiedziałem się trzy lata temu - powiedział tuż przed wyjazdem Wiktor Orzeszko. - To największy pod względem dystansu i ilości uczestników maraton na świece. Jego uczestnicy mają do pokonania 1168 kilometrów. W tej chwili uczestniczy w nim około 500 zawodników, którzy podczas
pokonywania trasy nie mogą korzystać ze wsparcia z zewnątrz. Możemy liczyć tylko na siebie i na innych uczestników rajdu.

Na trasie przejazdu Wiktor ma kilka przystanków. Pierwsze z nich to Kraków, potem Sandomierz, w którym zatrzyma się w niedzielę 5 lipca. O której godzinie wjedzie na sandomierską Starówkę? - Trudno powiedzieć, bo z Krakowa wyjadę o godzinie 5 rano a do pokonania mam 220 kilometrów - podliczył Wiktor Orzeszko. - Planuję pokonać trasę w 12 godzin. Mam trochę pecha, ponieważ trasa przejazdu z Krakowa do Sandomierza jest dłuższa o 40 kilometrów. Wszystko przez podwyższony stan wody na Wiśle i zamknięcie promu za Krakowem. Muszę nadrobić trochę drogi, ale mam nadzieję, że po godzinie 17 uda mi się wjechać na sandomierską Starówkę.

Następne przystanki ma w Warszawie, Płocku lub Włocławku, Grudziądzu, by 9 lipca zameldować się w Gdańsku. Pokonując ponad tysiąc kilometrów zachęca napotkane osoby do wsparcia trójki chorych dzieci, w ramach akcji „Dobro dla ludzi” akcji charytatywnej powołanej przez Nyskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne. - Mam z sobą ulotki i mówię, dlaczego warto pomóc tym dzieciom - dodał Wiktor. - Jest to dla mnie ogromne wyzwanie. Traktuję to jako sprawdzian, ale wiem, że go zaliczę, bo jadę w szczytnym celu. To pomoc chorym dzieciom.

Wiktor Orzeszko jest uczniem drugiej klasy LO Carolinum w Nysie o profilu matematyczno – fizycznym. W ostatnim czasie zajmował się drukiem 3D dostarczając nyskiemu szpitalowi przyłbice. Wraz z kolegą udało mu się wydrukować 180 sztuk tego zabezpieczenia, z którego mogli skorzystać pracownicy.

Wiktor Orzeszko wspiera chore dzieci z Nysy. Wojtusia Oszywę oraz Bartka i Weronikę Dul.
Wojtuś Oszywa to dwumiesięczny chłopczyk, u którego wykryto raka nadnercza. Rodzice zbierają pieniądze na kosztowną operację.
Wreonika i Bartek Dul to rodzeństwo Bartłomiej 12 lat i Weronika 8 lat obydwoje nie chodzą, chorują na rdzeniowy zanik mięśni. SMA - rdzeniowy zanik mięśni, potwór, który każdego dnia zabiera siłę. Na szczęście tylko fizyczną, nigdy nie odbierze im sił do walki. Jedyną szansą zahamowania rozwoju choroby jakim jest rdzeniowy zanik mięśni jest intensywna rehabilitacja.
Akcja Charytatywna „Dobro dla ludzi” – powołana została przez Nyskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne – zasłużoną, społeczną organizację z Nysy, wydawcę od 30 lat lokalnego tygodnika „Nowiny Nyskie”.
Datki na pomoc chorym dzieciom można wpłacać na konto Akcji charytatywnej:
68 1050 1490 1000 0090 8096 1528

Radę społeczną Akcji Charytatywnej „Dobro dla ludzi” tworzy grono nyskich przedsiębiorców i społeczników. W skład Rady wchodzą też rodzice chorych dzieci, na rzecz których prowadzona jest zbiórka.
Nyskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Akcja charytatywna „Dobro dla ludzi”

Rachunek bankowy Akcji :
68 1050 1490 1000 0090 8096 1528 - 100 procent wpłat zostanie przekazane chorym dzieciom.