Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O rzezi musimy pamiętać...

Marcin Radzimowski
Właśnie minęła kolejna rocznica rzezi wołyńskiej. Wtedy, w 1943 roku 11 lipca była niedziela, krwawa niedziela. O zbrodniach hitlerowców wiemy prawie wszystko. Wiemy o obozach koncentracyjnych, o mordowanych Polakach i przedstawicielach innych nacji.

O tym, co działo się na Wołyniu i co wydarzyło się 11 lipca 1943 roku, wiele osób wciąż nie wie. Mnie na lekcjach historii w szkole nie uczono o tym, co stało się dziełem nacjonalistów ukraińskich z Ukraińskiej Powstańczej Armii i formacji SS Galizien. Tysiące Polaków spalonych żywcem w stodołach, ciężarne kobiety, którym rozpruwano nożami brzuchy, głowy noworodków roztrzaskane o ściany. Rzeź wołyńska była bez wątpienia ludobójstwem, choć nie wszyscy Ukraińcy to przyznają. Pamiętajmy jednak, że nie wszyscy Ukraińcy byli źli, niektórzy ratowali Polaków przed swoimi rodakami. Pamiętajmy przede wszystkim o tych wielu dziesiątkach tysięcy niewinnych ofiar.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: O rzezi musimy pamiętać... - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie