Wzrasta liczba upadłości konsumenckich. Z czego to wynika? Ludzie przeszacowują swoje możliwości w zakresie spłaty zobowiązań?
W dzisiejszych czasach firmy pożyczkowe przez agresywną reklamę nakłaniają do zaciągania pożyczek przez osoby, które w dużej części z góry są niewypłacalne. W praktyce wielokrotnie spotkałam się z sytuacją, że osoby już zadłużone posiadające emeryturę lub rentę są namawiane do zaciągania kolejnych pożyczek bez weryfikacji ich płynności finansowej oraz zdolności kredytowej. W konsekwencji osoby te wpadają w pułapkę spirali zadłużeniowej, z której nie mają możliwości wyjść. Prowadzi to do zaciągania kolejnych pożyczek jedynie celem spłaty wcześniejszych. Problem opisują liczby. W 2018 roku ogłoszono w województwie świętokrzyskim 300 upadłości konsumenckich, a do końca marca 2019 roku zostało już złożonych około 280 wniosków o ogłoszenie upadłości. Z danych podawanych na początku bieżącego roku wynika, iż sądy upadłościowe ogłosiły od wejścia w życie 1 stycznia 2015 roku. Przepisów ułatwiających oddłużenie osób fizycznych, ponad 18 650 upadłości konsumenckich. Dynamika wzrostu liczby spraw kształtuje się na poziomie około 20% rocznie.
Czy istnieje sposób na wydostanie się z tej spirali?
Odpowiedź nie jest jednoznaczna, gdyż każdą sytuację należy rozpatrywać indywidualnie, jednakże ustawodawca przewidział możliwość ogłoszenia upadłości konsumenckiej dla osób nieprowadzących działalności gospodarczej, która prowadzi co całkowitego oddłużenia i rozpoczęcia „życia od nowa”. Dla przedsiębiorców też mamy rozwiązania, ale to temat na inną rozmowę.
Kto i na jakich warunkach może ogłosić taką upadłość?
Jeśli mówimy o upadłości konsumenckiej, musimy popaść w stan niewypłacalności, czyli niemożności regulowana swoich zobowiązań finansowych. Co więcej, sąd bada, w jaki sposób dłużnik doprowadził do swojej niewypłacalności i czy stan ten powstał z jego winy. Ustalenie zawinienia dłużnika może uniemożliwić ogłoszenie upadłości.
Jak definiuje się tę winę?
Orzecznictwo sądu nie jest jednolite. Co do zasady o winie mówimy wtedy, gdy zadłużamy się będąc już niewypłacalnym, z góry powziętym zamiarem niespłacenia swojego zadłużenia. Ustawodawca jednak chce wyjść naprzeciw tym niespójnościom i w najnowszym projekcie nowelizacji ustawy przesłanka winy ma zostać uchylona.
Co to będzie oznaczało w praktyce?
W praktyce oznacza to, że prawie każda osoba będzie mogła ogłosić upadłość, jednak sama procedura upadłościowa i poziom jej skomplikowania będą zależny od historii danej osoby. Ustawodawca dąży do otwarcia dostępu do instytucji upadłości konsumenckiej szerszemu gronu obywateli.
Kiedy przepisy wejdą w życie?
Tekst ustawy nie został jeszcze ogłoszony. Projekt ustawy został przyjęty przez Sejm w dniu 23 lipca. Ustawę przekazano prezydentowi i marszałkowi Senatu. Ustawa wchodzi w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia, z wyjątkami.
Czy ogłoszenie upadłości oznacza, że moje długi zostają anulowane i zaczynam życie od zera?
Instytucja ta dąży do oddłużenia upadłego, jednakże obowiązuje zasada optymalizacji - tym samym postępowanie powinno być przeprowadzone w taki sposób, aby roszczenia wierzycieli w miarę możliwości mogły zostać zaspokojone w jak najwyższym stopniu. Wszystko zależy od tego, czy masa upadłości będzie miała majątek czy nie. W przypadku całkowitego braku majątku, przy braku albo minimalnych zarobkach upadłego i jego ciężkiej sytuacji życiowej, możliwe jest całkowite umorzenie jego zobowiązań powstałych przed dniem ogłoszenia upadłości bez ustalenia planu spłaty.
Czyli mogę nie mieć majątku i ogłosić upadłość?
Oczywiście, posiadanie majątku nie jest przesłanką do ogłoszenia upadłości.
A co to jest plan spłaty?
Plan spłaty ustalany jest po zakończeniu postępowania upadłościowego i ma na celu spłatę kosztów postępowania i zaspokojenie wierzycieli w jak najwyższym stopniu. Jego wysokość nie jest jedynie zależna - wbrew ogólnej opinii - od wysokości zadłużenia, gdyż przede wszystkim brane są pod uwagę miesięczne możliwości zarobkowe upadłego. Dla przykładu – samotna osoba otrzymująca minimalną krajową posiadająca na utrzymaniu jedno dziecko może mieć ustalony plan spłaty na poziomie 100-300 złotych miesięcznie na okres maksymalnie 36 miesięcy.
Czyli są przypadki, kiedy plan spłaty nie będzie ustalony?
Tak, jak wspomniałam powyżej, w przypadku całkowitego braku majątku, przy braku albo skrajnie niskich przychodach upadłego i jego ciężkiej sytuacji życiowej (na przykład będąc schorowanym, niezdolnym do pracy lub w podeszłym wieku) możliwe jest całkowite umorzenie jego zobowiązań powstałych przed dniem ogłoszenia upadłości bez ustalenia planu spłaty.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Największy aquapark w regionie już na finiszu
Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test | Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku |
Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki | Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz! |
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?