Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O zawiłych dziejach rodziny Tarnawskich w najnowszym tomiku wierszy znanego regionalisty

/MJR/
Stanisław Sas Tarnawski (z lewej) został uhonorowany tytułem „Nalepsi z Najlepszych” w gminie Klimontów w kategorii „Osobowość”. Z prawej Ryszard Bień wójt Gminy Klimontów.
Stanisław Sas Tarnawski (z lewej) został uhonorowany tytułem „Nalepsi z Najlepszych” w gminie Klimontów w kategorii „Osobowość”. Z prawej Ryszard Bień wójt Gminy Klimontów. Krzysztof Sajecki
Warto zajrzeć do najnowszego tomiku wierszy znanego regionalisty Stanisława Sas Tarnawskiego. "Tajemnica zwiastunką wszystkiego" to wspomnienie rodu Tarnawskich z dedykacją dla dziadka Izydora Tarnawskiego.

Stanisław Sas Tarnawski to znany regionalista i animator kultury. Obecnie związany w Biblioteką Gminną w Klimontowie. Jest przewodnikiem po zabytkach Ziemi sandomierskiej oraz członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Kilka dni temu został nagrodzony tytułem "Najlepsi z Najlepszych gminy Klimontów w kategorii "Osobowość". Publikował między innymi w tygodniku "Siarka", magazynie "Nowa Wieś" i miesięcznikach "Goniec Staszowski" i "Sandomierz", a także w "Almanachu Staszowskim". Obecnie publikuje w "Głosie Klimontowa" i kwartalniku "Spotkanie Świrzan".

Najnowszy tomik "Tajemnica - zwiastunką wszystkiego" to opowieść o zawiłych i niezwykle ciekawych dziejach rodziny Tarnawskich pisana wierszem. Początkiem wszystkiego zdaje się być tutaj Złota Lipa i posiadłość w Plenikowie.

Tomik rozpoczyna się od wspomnienia pamięci stryja Bolesława Alojzego Sas Tarnawskiego oraz jego wielkiej miłości Hrabiny Marii Róży. Autor przeplata tutaj zapiski z pamiętników oraz wspomnienia najbliższych.

Sama opowieść o dziejach Tarnawskich rozpoczyna się od dość pikantnego wiersza "Karnawał we Lwowie" w którym autor rozpoczyna prezentację przodków słowami: "Hej! Przodkowie Stanisława, Wy "nicponie"!, Wy "warchoły"!. Kolejne wiersze stanowią niejako poetyckie wspomnienie poszczególnych postaci związanych z losem Tarnawskich, a każda z nich ma tutaj swoje osobne i ważne miejsce. Autor wspomina między innymi swojego brata Janka o którym w wierszu "Fotografia" pisze: "Janek poetą był pierwszy, A ja tak pisać nie potrafię".

W najnowszym tomie wierszy nie mogło zabraknąć wierszy o Klimontowie i jego okolicach. "Ja się miłości swojej nie wypieram, Dla tej Ziemi, żyję, kocham i umieram" - czytamy we wstępie do wiersza "Ziemio moja ukochana".

Autor pracuje obecnie nad materiałem na trzeci tomik wierszy. - Chciałbym aby nowy tomik ukazał się pod koniec lipca, z racji imienin mamy Anny - mówi

Stanisław Sas Tarnawski. Tomik będzie zatytułowany "Łzy Chrystusa".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie