Obchody Dnia Wolności i Swobód Obywatelskich zaczęły się dokładnie 4 czerwca. Wieczorem na ścianie browaru Saskich powstała świetlna iluminacja - logo ogólnopolskich obchodów. Miejskie obchody zorganizowano w czasie weekendu, a rozpoczęto koncertem przyjaźni z udziałem młodzieży z Publicznego Gimnazjum nr 1 w Ostrowcu Świętokrzyskim i Białej Cerkwi - bliźniaczego miasta na Ukrainie.
Po koncercie w Galerii Fotografii wyświetlono film dokumentalny autorstwa Jolanty Wiśniewskiej "Skąd przyszliśmy, gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy", w którym byli działacze Ostrowieckiego Komitetu Obywatelskiego z 1989 roku - ks. prałat Tadeusz Lutkowski, Jarosław Baranowski i Kazimierz Skręt, ale także poseł tzw. sejmu kontraktowego z Ostrowca Świętokrzyskiego Sławomir Kopański, startujący z listy PZPR, opowiadali o wydarzeniach sprzed 25 lat z ostrowieckiej i ich osobistej perspektywy.
- To był znacząca rzecz, dla Ostrowca zaczęła się całkiem inna historia - mówi - ks. prałat Tadeusz Lutkowski. - Entuzjazm wśród ludzi był bardzo duży, każdy chciał głosować. Teraz wygląda to zupełnie inaczej.
Lech Janiszewski, prezydent miasta w latach 1990 - 1994 ocenia ten czas jako bardzo pracowity.
- W przedszkolu na Stawkach zorganizowany został zespół ludzi, którzy obserwowali i nadzorowali wybory. Na tle całego procesu wyborczego i wszystkiego, co działo się do tego dnia było to dla nas bardzo ważne wydarzenie - mówi.
W spotkaniu z działaczami wzięła udział młodzież Publicznego Gimnazjum nr 4 i Zespołu Szkół nr 1. Rozmawiano nie tylko o przeszłości - dla dzisiejszej młodzieży wychowanej w dobie rozwoju cywilizacji wręcz abstrakcyjnej - ale też realnych szansach na przyszłość w obecnej polskiej rzeczywistości. Wnioski nie zawsze napawały optymizmem.
Prawdziwą "wisienką na torcie" okazał się niedzielny koncert Zespołu Reprezentacyjnego - grupy wywodzącej się z kręgu kultury studenckiej, działającej aktywnie w latach 80.
Jarosław Gugała, Filip Łobodziński, Marek Karlsbad i Marek Wotczak, przez dwie godziny przypomnieli pieśni - manifesty, które w latach 80. dawały Polakom nadzieję, że coś może się w końcu zmienić. Były utwory zaczerpnięte z twórczości Georges'a Brassensa, Jaromira Nohavicy, Lluísa Llacha, w tym słynne "Mury", a także "Król", niestety wciąż w wielu sytuacjach bardzo aktualny.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu OSTROWIECKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?