Uczestników obchodów o godzinie 12, przywitał Bogdan Białek, prezes Stowarzyszenia imienia Jana Karskiego. Przypomniał, dlaczego pamięć o likwidacji getta i zagłady lokalnej mniejszości żydowskiej są tak istotne dla naszego pokolenia.
Białek: Naszym obowiązkiem jest pamięć
– Dziękuję, że pomimo końcówki lata, wspaniałej pogody przyszliście tutaj by spędzić z nami te kilkadziesiąt minut. Pochylamy się wszyscy nad tą tragedią, o której nie można nam nigdy zapomnieć. Ilekroć odbywają się uroczystości upamiętniające tragedie narodu żydowskiego pada to samo pytanie, – dlaczego musimy o tym pamiętać? Wtedy polecam mieszkańcom naszego miasta udać się na kielecką skocznię. Stamtąd widać doskonale jedno z kieleckich osiedli – Świętokrzyskie. Mieszka na nim ponad 20 tysięcy osób. Proponuję wyobrazić sobie, że jego mieszkańcy od dnia dzisiejszego [niedzieli – redakcja], do czwartku wszyscy zostaną zamordowani. Niech to będzie odpowiedź, dlaczego musimy pamiętać o tragedii kieleckich Żydów. Nigdy wcześniej w historii nie było sytuacji, w której jeden naród unicestwił miliony przedstawicieli innego narodu – powiedział Białek.
Prezes Stowarzyszenia imienia Jana Karskiego postanowił także odnieść się do kwestii, dlaczego do tego doszło. – Niemcy postanowili zabić Boga. Jak sobie wyobrazimy, że w Polsce, Europie nie będzie ani jednego Żyda, nie będzie mieszkał żaden przedstawiciel wyznania mojżeszowego, to dla mnie oznaka, że Boga nie ma – stwierdził Bogdan Białek.
Bez litości dla nikogo
Przypomniał także wydarzenia, które rozegrały się podczas likwidacji getta, kiedy Niemcy nie mieli litości dla nikogo. – Kobietom w ciąży rozkazano się rozebrać i uklęknąć. Następnie je zabijano urządzając sobie strzelnicę. Kilkaset metrów od tego pomnika, okupanci postanowili pozbyć się dzieci z żydowskiego sierocińca. Stawały one przed wykopanymi rowami, by kolejno mordować je pojedynczym strzałem w głowę. Przy ulicy Warszawskiej stał budynek, w którym mieścił się kiedyś szpital. Niemcy nie chcąc przeszkadzać niemieckim pacjentom w dochodzeniu do zdrowia postanowili zabijać chorych poprzez wstrzyknięcie im trucizny – przypomniał dramatyczne sceny z sierpniowych dni 1942 roku, prezes Stowarzyszenia imienia Jana Karskiego, organizatora tegorocznych uroczystości.
Tragiczne wspomnienia kielczanina
Swoimi wspomnienia z tamtych dni podzielił się także jeden z uczestników obchodów. – Przyszedłem, wraz z kolegami, w okolice opustoszałego getta już po jego likwidacji. Byliśmy wówczas dziećmi 10-12-letnimi. Oprócz nas nie było tutaj nikogo, żadnej żywej duszy. Pamiętam dym i ogień, które unosiły się nad zabudowaniami. Z mieszkań przez okna wyrzucano cały dobytek – meble, ubrania, zastawy stołowe czy książki. Moja rodzina była zaangażowana w pomoc Żydom, przychodziliśmy pod mury okalające getto i przerzucaliśmy na drugą stronę jedzenie. Niedługo potem, kiedy Niemcy wpadli na trop, mojego wuja i resztę bliskich spotkały straszne represje – z wywozem do obozu włącznie – powiedział Ryszard Janiszewski, który jak podkreślił znalazł się pod pomnikiem Menory przypadkowo, nie wiedząc o dzisiejszych uroczystościach.
Kac: Nie dzielmy Polaków na lepszych i gorszych
Do obecnej sytuacji politycznej w Polsce, dzieleniu Polaków na lepszych i gorszych oraz wpływie tego typu działań na wykluczanie i podburzanie jednych przeciwko drugim, odniósł się przewodniczący żydowskiej gminy wyznaniowej w Katowicach, Włodzimierz Kac. – Pamięć jest ważna dla nas wszystkich, bez względu na wyznanie i pochodzenie. Nieraz słyszymy polityków, machających szabelkami, nawołujących do wojny – tak jakby to była zabawa. Nic z tych rzeczy. Dzielenie ludzi ma swoje konsekwencje. Ci gorsi są następnie odczłowieczani. Ich można bez wyrzutów sumienia zabijać. Tak właśnie było w okresie okupacji. Pamiętajmy o tym, nigdy się to już więcej nie powtórzyło – powiedział.
Całość obchodów zakończyła się odśpiewaniem psalmów oraz odmówieniem modlitw w języku polskim oraz hebrajskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?