Oblaci nie dostaną działek na Świętym Krzyżu. Chcieli je kupić za 1 procent wartości, ale sprzedaży odmówił starosta kielecki

Przypomnijmy, że Dom Zakonny Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej już od początku lat 90. zabiegał o wyłączenie z Parku Narodowego trzech działek na których znajduje się zachodnie skrzydło klasztoru – obecnie muzeum parku oraz tak zwany szpitalik. Ostatecznie wydzielanie dokonało się kilkanaście miesięcy temu ministerialnym rozporządzeniem podpisanym przez premiera Mateusza Morawieckiego i nie przeszkodziły temu ogromne protesty społeczne oraz negatywne opinie naukowców.

Po wyłączeniu działek z Parku Narodowego zakonnicy wystąpili o ich sprzedaż w trybie bezprzetargowym, wnieśli również o udzielenie 99 procentowej bonifikaty, czyli mieliby zapłacić za nieruchomość nieco ponad 32 tysiące złotych. W związku z tym, że działki nie były już w obrębie Parku Narodowego, stały się one własnością Skarbu Państwa, którego reprezentantem jest starosta kielecki Mirosław Gębski z Prawa i Sprawiedliwości i to do niego należała ostateczna decyzja o sprzedaży nieruchomości.

Wydawało się, że sprawa jest przesądzona, ale ostatecznie starosta odmówił zakonnikom sprzedaży działek. Dlaczego podjął taką decyzję? Starosta kielecki Mirosław Gębski nie chce komentować tej sprawy.

Można jedynie domyślać się, że powodem była opinia Inspekcji Najwyższej Izby Kontroli dotycząca okrojenia Parku Narodowego. Według inspektorów takie działania były bezprawne.

Na pewno nie jest bez znaczenia także fakt, że na wniosek Świętokrzyskiego Parku Narodowego, w Sądzie Okręgowym w Kielcach toczy się sprawa o zwrot na rzecz Parku nakładów ponoszonych przez Świętokrzyski Park Narodowy na rzecz przedmiotowych nieruchomości w kwocie 3, 5 miliona złotych.

Sprawy na razie nie chce też komentować ojciec Marian Puchała, superior na Świętym Krzyżu.

Przekazaniu ziem Oblatom mocno sprzeciwiała się także organizacja Rodzimego Kościoła Polskiego, która w mailu do naszej redakcji napisała, że "nie zaprzestaje dalszych starań o przywrócenie społeczeństwu tego, co w ramach zmiany granic Świętokrzyskiego Parku Narodowego zostało mu odebrane". W internecie trwa zbiórka na "Ratowanie Parku Narodowego", a konkretnie na pomoc prawną w tym temacie. Zebrano już ponad 12 tysięcy złotych.