Oblali komunistyczny pomnik farbą, a dzisiaj staną przed włoszczowskim sądem

Mimo trwającego procesu dekomunizacji, w wielu polskich miejscowościach nadal istnieją pomniki hołdujące władzy ludowej. Jednym z takim miejsc jest obelisk w Rząbcu, w gminie Włoszczowa.

8 września 1944 roku w okolicach tej wsi doszło do starcia pododdziałów Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych, dowodzonych przez pułkownika Antoniego Szackiego "Bohuna" z oddziałami Armii Ludowej pod dowództwem kapitana Tadeusza Grochala „Tadka Białego”, wspieranymi przez Sowietów z NKWD (NKGB).

NSZ dokonały ataku celem odbicia swoich żołnierzy, pojmanych wcześniej przez grupę AL. Bitwa zakończyła się wygraną brygady Narodowych Sił Zbrojnych. W wyniku starcia zginęło 16 osób, 28 odniosło rany, a ponad 100 dostało się do niewoli.

Na pamiątkę tego wydarzenia, w 1952 roku władze Polski Ludowej ufundowały na skraju wsi pomnik. Wyryto na nim budzący kontrowersje propagandowy napis: „W tych lasach w dniu 8 IX 1944 r. oddziały Armii Ludowej i partyzantów radzieckich zostały podstępnie napadnięte przez wysługujących się hitlerowskiemu okupantowi zbirów NSZ-kich „Bohuna”. Cześć i sława 74 bohaterom poległym w walce o wyzwolenie narodowe i społeczne ludu polskiego w 10. rocznicę powstania Polskiej Partii Robotniczej”.

33 lata później, staraniem Zarządu Koła Miejsko-Gminnego Związku Bojowników o Wolność i Demokrację we Włoszczowie ufundowano tablicę pamiątkową na tym pomniku. Obelisk stoi do dziś. Budowla przez lata budziła wielkie emocje i sprzeciw osób, których zdaniem w wolnej Polsce nie powinno się upamiętniać komunistów.

We wrześniu ubiegłego roku, w przeddzień kolejnych obchodów rocznicowych bitwy z 1944 roku, pomnik rząbiecki oblano czerwoną farbą. Trzech sprawców ujęła włoszczowska policja. Okazało się, że to młodzi ludzie w wieku 21-23 lat, pochodzący spoza powiatu włoszczowskiego, ale z terenu województwa świętokrzyskiego.

Prokuratura we Włoszczowie oskarżyła ich o znieważenie obelisku (artykuł 261 Kodeksu karnego). Grozi im za to grzywna albo kara ograniczenia wolności. We wtorek, 23 stycznia rusza proces w tej sprawie przed włoszczowskim sądem.

Obrony oskarżonych podjęli się prawnicy Ordo Iuris z Warszawy, a liczne środowiska patriotyczne zażądały ich uniewinnienia. Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris uruchomił nawet w Internecie specjalną petycję „Cześć bohaterom z NSZ! Obalmy fałsz o Rząbcu". Do tej pory podpisało się pod nią blisko 9700 osób.

Petycja ta wzywa do uniewinnienia oskarżonych dwudziestolatków, usunięcia obelisku w Rząbcu promującego totalitarny system komunistyczny wraz z widniejącą na nim tablicą oraz zastąpienia go pomnikiem godnie upamiętniającym żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych.

Petycję tę wysłano między innymi na maila do prezydenta Polski, ministra sprawiedliwości, ministra kultury i dziedzictwa narodowego, Sądu Rejonowego i Prokuratury Rejonowej we Włoszczowie, wojewody świętokrzyskiego oraz burmistrza Włoszczowy.

Do władz samorządowych oraz do Instytutu Pamięci Narodowej trafiło do tej pory wiele pism, w których apelowano o usunięcie tego pomnika. Doczekaliśmy się także ustawy dekomunizacyjnej o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez między innymi pomniki. Mimo to, budzący kontrowersje obelisk w gminie Włoszczowa stoi do dziś.

W 2014 roku pojawiła się informacja, że pomnik w Rząbcu ma zostać rozebrany - tak miała orzec Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie, tłumacząc, że jest to kolejny przykład propagandy okresu PRL, gloryfikujący Gwardię i późniejszą Armię Ludową, dyskredytując jednocześnie Narodowe Siły Zbrojne, które w czasie Polski Ludowej były skazane na zapomnienie przez władze komunistyczne.

Pomysł rozebrania monumentu nie popierali jednak mieszkańcy Rząbca, co wyrazili na zebraniu wiejskim. Dla nich jest to po prostu miejsce pamięci zabitych ludzi.

Pomnik w Rząbcu nie pierwszy raz był dewastowany. Na początku 2014 roku również oblano go czerwoną farbą. Postępowanie wówczas umorzono z powodu niewykrycia sprawców.

Po raz kolejny obelisk został uszkodzony we wrześniu 2016 roku. Na czerwonym piaskowcu pojawiły się symbole Związku Jaszczurczego i Narodowych Sił Zbrojnych (konspiracyjnych organizacji wojskowych obozu narodowego).

Zamalowano sprayem wszystkie nazwiska i pseudonimy ofiar. Krzyż metalowy stojący przy obelisku został wyrwany z betonu i leżał w lesie. Wieńce i kwiaty były porozrzucane za ogrodzeniem. Wandale zniszczyli też godło narodowe i próbowali wyrwać tablicę pamiątkową przytwierdzoną do kamienia. Sprawę ponownie, gdyż sprawców także nie ustalono.

Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny

QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect	QUIZ. Gwara młodzieżowa lat 70. Czy rozpoznasz te słowa? Sprawdź się!
Najlepsza jedenastka jesieni w piłkarskiej ekstraklasie. A w niej dwóch piłkarzy Korony	Piękne piłkarki na pięknych zdjęciach. Wyjątkowa sesja Korony Handball Kielce
QUIZ. Najczęstsze błędy językowe. Mówisz poprawnie?	Mężczyźni noszący to imię są najwierniejsi [LISTA]

ZOBACZ TAKŻE: Przemycali papierosy i alkohol bez akcyzy. Zatrzymała ich straż graniczna

(Źródło: dziennikpolski24.pl)