Oblężenie marketów budowlanych w Kielcach. Nawet nie ma gdzie zaparkować [ZDJĘCIA]

Oblężenie marketów budowlanych w Kielcach. Nawet nie ma gdzie zaparkować [ZDJĘCIA]

W sobotę, 4 listopada kielczanie od rana szturmowali markety budowlane. Najbardziej oblegana była Castorama, gdzie znalezienie miejsca parkingowego graniczyło z cudem. Bardzo dużo osób było też w Obi na Zagnańskej. Klienci kupowali dosłownie wszystko co jest potrzebne do remontu mieszkania czy domu: gipskartony, farby, płytki, panele czy worki z zaprawami. Mnóstwo osób wybrało się także po opał w workach jak ekogroszek czy pellet. W marketach pojawiły się pierwsze świeże choinki w doniczkach i o dziwno znajdowały nabywców. Były też osoby kupujące już ozdoby bożonarodzeniowe. >>> ZOBACZ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH ZDJĘCIACH <<<