W tajnym głosowaniu za odwołaniem przewodniczącego Rady Gminy opowiedziało się osiem osób, tyle samo, ile podpisało złożony w ubiegłym tygodniu wniosek w tej sprawie. Przeciwnych było pięcioro radnych.
Uzasadnienie w imieniu wnioskodawców przedstawił radny Stanisław Toś. Otwiera je stwierdzenie, że Jan Orawiec od początku kadencji "wykorzystuje swoje stanowisko w sposób skrajnie nieodpowiedzialny". Ostrych stwierdzeń padło więcej. Zdaniem przeciwników dotychczasowego przewodniczącego, traktował on pełnioną funkcję jako "li tylko platformę do rozgrywania wewnętrznych konfliktów zarówno z członkami rady, jak i władzami gminy". Autorzy wniosku mają również zastrzeżenia do sposobu prowadzenia obrad, niektóre sesje, w ich opinii, Jan Orawiec prowadził chaotycznie i nie traktował wszystkich radnych jednakowo.
- Od przewodniczącego rady gminy i doświadczonego samorządowca oczekuje się bezstronności i fachowości, a nie arogancji i narzucania swojej roli pozostałym radnym - kontynuował Stanisław Toś.
Uzasadnienie kończy stwierdzenie, że Jan Orawiec stracił zaufanie radnych.
Dyskusji nie było. Jedynie Kazimierz Jędral poprosił o wyjaśnienie kilku zarzutów, między innymi tego o "wykorzystywaniu stanowiska w sposób skrajnie nieodpowiedzialny". Stanisław Toś odpowiedział, że chodzi o spotkanie zorganizowane przed pierwszą sesją, na które zostały zaproszone wybrane osoby spośród przyszłych radnych, po to aby ustalić skład komisji i prezydium. Wśród zaproszonych zabrakło reprezentantów komitetu wójta.
- Ci radni zostali poniżeni - stwierdził Toś.
Jan Orawiec stwierdził krótko, że zarzuty są absurdalne i nie mają żadnego potwierdzenia w faktach. Podkreślił, że zawsze był solidnie przygotowany do sesji, a pracę rady gminy organizował starannie, z szacunkiem dla czasu radnych, uzgadniając z nimi terminy obrad. Odrzucił zarzut o niejednakowym traktowaniu członków rady.
- Zawsze panowałem nad porządkiem i powagą podczas sesji. Nigdy nie głosowałem przeciwko projektom uchwał składanym przez wójta. Bardzo aktywnie uczestniczyłem w życiu publicznym gminy, powiatu i województwa, promując nasz samorząd - mówił Jan Orawiec.
Po głosowaniu podziękował radnym i pracownikom gminy. Sam otrzymał podziękowania od wiceprzewodniczącej Marii Godzisz oraz wójta Krzysztofa Tworka, który w ubiegłym tygodniu zgłosił pod obrady wniosek radnych w sprawie odwołania.
Stanisław Toś zaproponował, aby od razu, w czasie czwartkowej sesji, wybrać nowego przewodniczącego. Ze względu na wątpliwości prawne wybór przełożono na następne obrady. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że kandydatem na szefa rady gminy jest Adam Kostek.
Jan Orawiec przewodniczył obrazowskiej radzie już czwartą kadencję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?