W Muzeum Diecezjalnym w Sandomierzu można podziwiać pięć obrazów Józefa Czapskiego. Zobacz zdjęcia

Wystawę otworzył ksiądz Andrzej Rusak, dyrektor muzeum, który przywitał zaproszonych gości. Następnie głos zabrała pani Elżbieta Skoczek, dyrektor Festiwalu Józefa Czapskiego oraz badaczka jego twórczości, która zaprezentowała zebranym obrazy. Wystawa nie mogłaby się odbyć bez życzliwości markiza Machała Popiela de Boisgelin, jednego z właścicieli Pałacu w Kurozwękach koło Staszowa, który wypożyczył dzieła do Muzeum Diecezjalnego.

Przemawiając przed zebranymi markiz Popiel podzielił się swoimi odczuciami, których doświadczał przechodząc obok obrazów Józefa Czapskiego, które wisiały na klatce schodowej w pałacu we Francji.

– Kolekcja obrazów była eksponowana na klatce schodowej - mówił markiz Popiel. - Kiedy jako młody człowiek 13 – 14 latek przechodziłem obok nich, to budziły we mnie ogromne emocje – pozytywne, negatywne. Trzeba podkreślić, że obrazy Józefa Czapskiego nie są neutralne. Na wystawie w Muzeum Diecezjalnym prezentowanych jest tylko pięć dzieł, ale zachęcam, aby przy każdym zatrzymać się na dłużej. Przekonać się co każdy z nas czuje podziwiając te dzieła.

Markiz Popiel przypominał również, że kiedy została zorganizowana pierwsza wystawa w Warszawie w Galerii Kordygarda, to ustawiały się kolejki, aby zobaczyć dzieła mistrza.

Obecny na inauguracji biskup Krzysztof Nitkiewicz mówił o znaczeniu prezentowanych w muzeum obrazów. – Kiedy powstawał Dom Długosza, to Sandomierz był w centrum życia kulturalnego współczesnej Europy – mówił biskup Krzysztof Nitkiewicz. - Tutaj toczyło się życie światowe, a dziś troszeczkę jesteśmy na boku. Jednak takie wydarzenie jak dzisiejsza inauguracja wystawy zwraca nas na nowo w serce Europy. Ta wystawa uświadamia nam, czym jest Sandomierz czym jest ta ziemia. Artyści mają talent uważnej obserwacji i dają pewną abstrakcję, to znaczy potrafią zrobić jakąś syntezę i nadać wartości uniwersalne poprzez swoje dzieła i dzięki temu otwierają się nam oczy i zaczynamy myśleć i rozważać.

Obrazy Józefa Czapskiego pochodzą z kolekcji markiza Michała Popiela de Boisgelin. Na co dzień prezentowane są w Pałacu w Kurozwękach należącym do rodziny Popiel. Jest to, jedna z największych prywatnych kolekcji w naszym kraju. Składa się na nią 27 dzieł mistrza.

Wystawę można oglądać w Muzeum Diecezjalnym do 31 sierpnia.

Zobacz zdjęcia z wystawy