Obwodnica bliżej miasta

Dyrektor Marian Strzelecki nie ukrywał, że produkcja huty wzrośnie do 1,4 mln ton wyrobów.
(fot. A. Nowak)

Samorząd Ostrowca Świętokrzyskiego przedstawił wczoraj koncepcję przebiegu obwodnicy wokół miasta. Będzie ona zaprezentowana w środę podczas spotkania w Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych i Autostrad w Warszawie.

Prezydent Jan Szostak zaprezentował przebieg obwodnicy wokół miasta.
(fot. A. Nowak)

Zgodnie z propozycją samorządu droga nr 42 z Łodzi poprzez Skarżysko-Kamienna, Starachowice nie kończyłaby się w pobliskim Rudniku, ale zostałaby poprowadzona do węzła w Ożarowie na wysokości Szymanówki lub Wyszmontowa. Jej przebieg przez Ostrowiec byłby najlepszy, gdyby dołączyć do ulicy Zagłoby. - Dzięki takiej inwestycji zyskałyby wszystkie okoliczne gminy, Kunów, Bodzechów, Bałtów - wyjaśniał prezydent Jan Szostak. - Skrócona zostałaby droga do Lublina. To teren płaski, niezabudowany, przebiegający przez ziemie klasy V i VI. Nie byłoby więc żadnych dodatkowych problemów technicznych.

Zdaniem prezydenta droga mogłaby być jednojezdniowa o szerokości siedmiu metrów, razem z poboczami sięgająca 12 metrów. W ten sposób najlepiej dałoby się rozwiązać problem transportu do miejscowej huty. Zwiększony do niej ruch nie może bowiem przebiegać przez miasto, ulicami Waryńskiego, Jana Pawła II, 11 Listopada, Samsonowicza.

Obecny podczas spotkania senator Michał Okła uważał, że droga powinna być dwujezdniowa. - Jesteśmy po to, by wspierać inicjatywy lokalnych samorządów i dlatego będę popierał tę propozycję w parlamencie - obiecał. - Miasta nad Kamienną muszą mieć lepsze możliwości rozwoju.

Przedstawiciel ostrowieckiej huty dyrektor Marian Strzelecki nie ukrywał, że produkcja zakładu wzrośnie do około 1,4 mln ton wyrobów. Dobry i skuteczny transport będzie wtedy bardzo ważny. Proponowany przez Generalną Dyrekcję Dróg Publicznych i Autostrad przebieg obwodnicy południową stroną nie rozwiązuje żadnych problemów. Poseł Zbigniew Pacelt przypomniał, że obwodnica wokół Białobrzegów doprowadziła do upadku miasta. Wszystkie usługi, handel wyprowadzają się na tereny przy drodze krajowej. - Jesteśmy za tym, by poprawić dojazd do Ostrowca i będziemy wspierać tę inicjatywę prezydenta - obiecał poseł.

- Zdecydowanie lepsza jest droga dwujezdniowa - przyznawał poseł Leszek Sułek. - Nie możemy jej wyprowadzać w rejon Miłkowa, jak proponowała dyrekcja. Musi być bliżej miasta.

Zastępca wójta Bodzechowa Roman Kaczmarski powiedział, że jego gmina przygotowana jest na jedną i drugą koncepcję. Będzie jednak wspierać propozycję Ostrowca, bo każda inwestycja dla jego gminy jest ważna. Wójt Bałtowa Bogusław Mąka przyznał, że wspiera wszystkie pomysły, które ułatwiają dojazd do gminy i przybliżają Ostrowiec. - Mamy już wywłaszczonych wiele terenów, między innymi w Czekarzewicach, gdzie mamy już pasy ziemi, na których planowaliśmy budowę chodników - powiedział.