Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obwodnica gotowa, a samochody ciężarowe nadal jeżdżą przez centrum Pińczowa. Będzie zakaz?

Agata Chrobot
Agata Chrobot
zdjęcie archiwalne, googlemaps
Obwodnica gotowa, a samochody ciężarowe nadal jeżdżą przez centrum Pińczowa. Mieszkańcy pytają gdzie są znaki zakazu wjazdu dla ciężarówek, pytają czy w ogóle będą i proszą o interwencję w tej sprawie.

Jednym z założeń budowy obwodnicy Pińczowa było wyprowadzenie ruchu tranzytowego z centrum miasta. Jest to mocno uciążliwe dla mieszkańców, ze względu na hałas. Obwodnica miała zniwelować ten problem. Tymczasem nowa droga jest gotowa...a samochody ciężarowe wciąż jeżdżą przez centrum miasta.

Wzbudza to duże kontrowersje. Mieszkańcy stolicy powiatu piszą do nas z prośbą o interwencję w tej sprawie i zadają pytanie "gdzie są znaki zakazujące wjazdu dla samochodów ciężarowych lub ograniczające tonaż?". Pytają kiedy takie znaki się pojawią i czy w ogóle będą.

Sprawa jest skomplikowana, ponieważ po otwarciu obwodnicy ma się zmienić zarządca drogi, dotychczas wojewódzkiej na odcinkach: 1. od nowego ronda w Brześciu do skrzyżowania ulic Republiki Pińczowskiej i Legionistów oraz 2. od rynku w kierunku Buska - Zdroju (ulica Batalionów Chłopskich).

Od Karola Rożka, zastępcy dyrektora Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich usłyszeliśmy we wtorek, 6 października, że te odcinki dróg nie będą już podlegały pod województwo - tylko pod powiat pińczowski. Jeśli rzeczywiście tak będzie - obowiązek odpowiedniego oznakowania, czy zmiany organizacji ruchu należeć będzie do władz powiatu.

Zapytaliśmy zatem Zbigniewa Kierkowskiego, starostę pińczowskiego jak rozwiązana będzie sytuacja z samochodami ciężarowymi wjeżdżającymi do centrum Pińczowa.

- Sytuacja jest dynamiczna. Dopiero co otrzymaliśmy stanowisko władz województwa w sprawie zmiany statusu dróg z wojewódzką na powiatową. Chodzi o dwa odcinki od nowo powstałego ronda w Brześciu aż do skrzyżowania ulic Republiki Pińczowskiej i Legionistów oraz ulicy Batalionów Chłopskich. Te drogi jednak nie spełniają wymogów dróg powiatowych i przekażemy je w zarządzanie gminie - informował nas we wtorek, 6 października Zbigniew Kierkowski, starosta pińczowski.

I dodał: - Co do oznakowania i zakazu wjazdów samochodów ciężarowych do centrum miasta - spotkam się w najbliższym czasie z burmistrzem Pińczowa panem Włodzimierzem Badurakiem i wspólnie ustalimy jak rozwiązać ten problem. Mamy na względzie zastrzeżenia mieszkańców, ale musimy też wziąć pod uwagę całą strefę przemysłową, zakłady i sklepy działające na terenie miasta, a które przecież korzystają z szeroko pojętego ruchu tranzytowego - powiedział nam we wtorek, 6 października Zbigniew Kierkowski, starosta pińczowski.

Jak tłumaczy włodarz powiatu trudno będzie znaleźć dobre dla każdej strony wyjście z tej sytuacji. - Nie możemy postawić znaków zakazu wjazdu dla samochodów ciężarowych przy wjeździe do miasta, bo odetniemy wtedy dojazd do zakładów przemysłowych i firm. Jeśli natomiast zakażemy całkowicie wjazdu do centrum miasta, mogą być "odcięte" sklepy. Ograniczenie tonażu również wprowadzi duże zamieszanie, bo na przykład nie będzie mógł wjechać samochód dostarczający węgiel na opał...Myślę, że więcej będę mógł powiedzieć w tej sprawie po naradzie z panem burmistrzem - podkreśla Zbigniew Kierkowski, starosta pińczowski.

O rozwoju sytuacji będziemy na bieżąco informować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pinczow.naszemiasto.pl Nasze Miasto