Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od 22 października do końca miesiąca decyzją wojewody zostały zamknięte kluby seniora, domy samopomocy i ośrodki wsparcia

Iwona Rojek
Iwona Rojek
W Ośrodkach Wsparcia Dziennego chorzy na Alzheimera mieli zajęcia przez cały dzień, do końca października zostały zawieszone.
W Ośrodkach Wsparcia Dziennego chorzy na Alzheimera mieli zajęcia przez cały dzień, do końca października zostały zawieszone. Iwona Rojek
Od czwartku 22 października wszystkie kluby seniora w Kielcach, także środowiskowe domy samopomocy, również kluby Senior plus, Ośrodki Wsparcia Dziennego oraz warsztaty terapii zajęciowej są nieczynne do końca października. Ich zamknięcie zostało spowodowane wzrastającą liczbą zachorowań na koronawirusa.

Taką decyzję podjął Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski, tłumacząc to tym, że obecnej sytuacji narastającej pandemii trzeba chronić, zwłaszcza osoby starsze i chore. – Choruje coraz więcej osób, trzeba wykazać daleko idącą ostrożność w tym ciężkim okresie – wyjaśniał powód decyzji.

Beata Kuśtowska, kierownik Ośrodka Wsparcia Dziennego dla Osób Chorych na Alzheimera przy Alei Legionów w Kielcach uważa, że ta decyzja jest jak najbardziej uzasadniona. – Monitorujemy cały czas na bieżąco sytuację naszych podopiecznych i ich opiekunów, wiedzieli, że placówka będzie nieczynna - mówi kierownik.

– Z drugiej strony nasz pracownik socjalny podpowiada z jakiej innej formy pomocy można skorzystać, gdy ktoś nie ma w tych godzinach z kim zostawić bliskiej osoby. Podpowiadamy też jakie zajęcia mogą wykonywać członkowie rodzin z osobami chorymi w domach. To może być arteterapia, malowanie, wspólne oglądanie zdjęć, oczywiście rozmowa. Nikt nie jest zostawiony sam sobie, gdy ma jakieś problemy, bo my codziennie rozmawiamy z członkami rodzin i doradzamy jak takiej osobie pomóc - dodaje.

Również Marcin Wójciek, kierownik Klubu Seniora przy ulicy Jana Nowaka Jeziorańskiego w Kielcach mówi, że wszyscy seniorzy przyjęli tę decyzję ze zrozumieniem. – Ostatnio, gdy seniorzy słyszeli, że zachorowań przybywa sami się wykruszali, przychodziło ich coraz mniej, bo obawiali się ze swoje zdrowie – tłumaczy kierownik. – Teraz z niecierpliwością czekają jak będą mogli wrócić na zajęcia, bez których nie wyobrażają sobie życia.

W Środowiskowym Domu Samopomocy typu B dla Osób Niepełnosprawnych przy ulicy Okrzei w Kielcach przed zamknięciem atmosfera była różna. –Część naszych podopiecznych aż się popłakała, gdy dowiedzieli się, że nie będą mogli przychodzić – informuje Anna Gawron, kierownik.

– Byli tacy co się ucieszyli z wolnego, tak jak w szkole. Część rodziców nie będzie miała z kim zostawić swoich dzieci, bo pracują, więc będą musieli sobie poszukać opiekunów na ten czas - mówi.

Anna Gawron dodaje, że na pewno dla dalszego rozwoju podopiecznych byłoby lepiej, gdyby mogli przychodzić na zajęcia, a z drugiej strony z racji niepełnosprawności nie wszyscy przestrzegali reżimu sanitarnego, więc lepiej się chronić.

Na pytanie co w tym czasie będą robić pracownicy pustych placówek zgodnie odpowiedzieli, że pracy mają sporo, wreszcie zrobią porządek w papierach, posprzątają dokładnie pomieszczenia, czy wykonają drobne remonty. Na to nigdy nie było czasu.

Koronawirus w regionie. Najważniejsze informacje

Polecamy: Epidemia koronawirusa - raport minuta po minucie najnowszych informacji dotyczących wirusa w Polsce i na świecie

Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie