Od tej wiosny nie ma już odwrotu

Jeszcze w ubiegłym tygodniu padał śnieg i wszyscy zastanawiamy się czy zima wróci, ale ornitolodzy nie mają wątpliwości: wiosna coraz bliżej. - Już tydzień temu w okolicy Młodzaw dwóch obserwatorów Towarzystwa Badań i Ochrony Przyrody: Roman Maniarski i Marcin Urbański zauważyli kilka skowronków i kilkanaście czajek oraz gęsi gęgawy - informuje Jarosław Sułek.

Ornitolog przypomina, że nie jest to nic dziwnego, 24 luty, dzień świętego Macieja, to dzień, od którego zaczynają się przyloty.

Na bociany poczekamy

Także wśród ptaków w mieście widać wiosenne ożywienie. - Odzywają się synogarlice, słychać godowy śpiew dzwońca, gawrony i sroki zaczynają nosić materiał na gniazda - mówi Sułek a wtóruje mu Maniarski.

- W mieście pojawia się coraz więcej szpaków przylatujących z południa. Tylko na bociany przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Tradycyjnie pora ich przylotu to 20 marzec, oczywiście zdarzają się pospieszalscy, ale na razie nie mamy informacji, by w województwie zameldował się już jakiś bocian.

Za to bociany na podwórku u Janusza Wróblewskiego opiekującego się chorymi ptakami, zaczynają tokować. - Tokują także dzikie bażanty przychodzące w odwiedziny - śmieje się Wróblewski.- Na ptaki działa nie temperatura, bo jest jeszcze dosyć chłodno, ale ilość światła, a dni są coraz dłuższe - wyjaśnia.

Pierwsze żurawie

Na północy regionu - na konecczyźnie - pojawiły się pierwsze żurawie. To ptaki, które na naszym terenie mają gniazda. Na przeloty żurawi, ciągnących dalej na północ, trzeba poczekać do początku kwietnia.
Roman Maniarski radzi by rozglądać się za motylami i płazami, z zimowego letargu powinny pierwsze budzić się żaby moczarowe odbywające gody.

Ożywienie w lesie

Leśniczy Andrzej Piasecki z leśnictwa Dąbrowa także zauważa pierwsze oznaki wiosny.

- Pąki osiki są już nabrzmiałe, lada moment zaczną pukać wierzby, zakwitną przebiśniegi, których dużo jest w rejonie Barczy i Brzezinek - mówi. W świecie ssaków jeszcze ożywienia nie widać, ale też kończąca się zima nie była dla nich dotkliwa, mrozy przyszły pod koniec stycznia, śniegu nie było za wiele więc sarny miały dostęp do liści jeżyn a dziki do owoców buka i dębu, które wyjątkowo obrodziły jesienią.

Będzie cieplej

Meteorolodzy zapewniają, że będzie już tylko cieplej, w najbliższych dniach temperatura będzie rosła a 17 marca można spodziewać się nawet 16 - 17 stopni. Przez cały marzec ma być ciepło i sucho. To zasługa wyży, które podobnie jak jesienią mają pozostać nad nami przez dłuższy czas zapewniając słońce. Brak opadów może niepokoić rolników, bo ziemi potrzebny jest deszcz. - Śnieg stopniał nie wsiąkając w zmarzniętą ziemię - mówi Kazimierz Duda z Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach. - Przydałyby się opady, by ruszyły zboża ozime.

Jednak to słońce dodaje energii, nie tylko fizycznej. Warto więcej czasu spędzić na świeżym powietrzu by wiosnę, tę astronomiczną, która przyjdzie do nas 21 marca, powitać w dobrej kondycji. I pamiętać o ostrzeżeniu lekarzy: - Nie ulegajmy czarowi wczesnej wiosny, bo w taką pogodę łatwo o infekcję.