Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od wtorku, 20 września ciepło płynie do części bloków i mieszkań w Sandomierzu. Ale są bloki, gdzie kaloryfery są jeszcze zimne

Klaudia Tajs
Klaudia Tajs
Od wtorku, 20 września ciepło w mieszkaniach mają najemcy i właściciele lokali administrowanych przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej oraz  Sandomierską Spółdzielnię Mieszkaniową.  - O rozpoczęciu sezonu w kolejnych  zasobach zadecydują poszczególne wspólnoty mieszkaniowe  - zapowiada Rafał Binięda, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Sandomierzu.
Od wtorku, 20 września ciepło w mieszkaniach mają najemcy i właściciele lokali administrowanych przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej oraz Sandomierską Spółdzielnię Mieszkaniową. - O rozpoczęciu sezonu w kolejnych zasobach zadecydują poszczególne wspólnoty mieszkaniowe - zapowiada Rafał Binięda, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Sandomierzu. UM Sandomierza
Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Sandomierzu rozpoczęło we wtorek, 20 września sezon grzewczy. Decyzja zapadła na wniosek Sandomierskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Sezon grzewczy nie rozpoczął się w budynkach zarządzanych przez wspólnoty mieszkaniowe oraz w blokach, w prawobrzeżnej części miasta przy Hucie Szkła.

Od wtorku, 20 września ciepło w mieszkaniach mają najemcy i właściciele lokali administrowanych przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej oraz Sandomierską Spółdzielnię Mieszkaniową.

- O rozpoczęciu sezonu w kolejnych zasobach zadecydują poszczególne wspólnoty mieszkaniowe lub zarządcy, ponieważ to oni decydują, kiedy ten sezon ruszy, czekamy na sygnał z ich stron i będziemy uruchamiać kolejnych odbiorców - zapowiada Rafał Binięda, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Sandomierzu. - Należy mieć na uwadze, że im dłuższy sezon, im więcej tego grzania, tym opłaty będą wyższe, bo zużycie ciepła będzie wyższe.

W prawobrzeżnej części Sandomierza, do 550 mieszkań i lokali ciepło dostarczane jest z kotłowni Stocznia. Do tych budynków ciepło jeszcze nie płynie.

Andrzej Bolewski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Sandomierz" w prawobrzeżnej części Sandomierza przypomina, że zwyczajowo sezon grzewczy rozpoczynał się 15 października, lecz w ostatnich latach termin ten był zależny przede wszystkim od temperatury i monitów mieszkańców.

- Na tę chwilę miałem jeden telefon na temat potrzeby uruchomienia ciepła - zapewnia prezes Andrzej Bolewski. - Mam instalację wypełnioną wodą, a teraz czekam na ciepło, żeby ruszyło. Jestem gotowy na przyjęcie ciepła, tylko muszę mieć sygnał od mieszkańców.

Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Sandomierz" zwraca uwagę, że w obecnej sytuacji kryzysu energetycznego, należy brać pod uwagę wszystkie aspekty przy uruchamianiu ciepła. Zarówno bezpieczeństwo energetyczne, jak i koszt ciepła. - Nie chcemy narażać mieszkańców na przeziębienia lub wychłodzenie mieszkania, ale przypominam, że muszę mieć sygnały od mieszkańców o konieczności rozpoczęcia sezonu grzewczego - dodał prezes Andrzej Bolewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sandomierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto