Oddali swoje ciała na cele naukowe - małżeństwo i więzień. Pierwszy taki pogrzeb w Kielcach [WIDEO]

Wśród pierwszych donatorów znalazło się małżeństwo Dudków. Pani Jadwiga zmarła w wieku 81 lat, a pan Stanisław 9 miesięcy później w wieku 86 lat. Oboje odeszli w 2016 roku. Za życia wyrazili wolę, by po śmierci ich ciała trafiły na cele naukowe do Collegium Medicum Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.

O decyzji swoich rodziców na pisała na FB ich córka Agnieszka Kuźba.
„Nasi Rodzice zamieszkali w Kielcach na kilka lat przed śmiercią .
I właśnie tu - w Kielcach - zainicjowali Program Świadomej Donacji Zwłok
z przeznaczeniem na cele naukowe Wydziału Medycznego Uniwersytetu im.
Jana Kochanowskiego w Kielcach(…)
Przez 5 lat ich ciała służyły studentom kierunków medycznych tutejszego
Collegium Medicum. Nasi Rodzice byli za życia i są po śmierci przykładem dla innych - ich
głębokie poczucie solidarności społecznej zrodzone w trudnych
powojennych czasach i okresie transformacji oraz pasja społecznikowska
nie pozwoliły im do końca pozostać bezczynnymi wobec realiów i potrzeb
zmieniającego się świata.”

Trzecią osobą, której ciało służyło do celów naukowych, a prochy spoczną na cmentarzu w Cedzynie jest zmarły w ubiegłym roku osadzony w Areszcie Śledczym na kieleckich Piaskach.

Ceremonia pogrzebowa donatorów rozpocznie się w środę o godzinie 14. Ich ciała zostały spopielone a urny z prochami złożone zostaną w Kolumbarium na Cmentarzu Komunalnym w Cedzynie.

- Co ciekawe, w historii uczelni, ale i miasta taka uroczystość odbywa się po pierwszy. Będzie to świecka ceremonia, w której wziąć mają udział między innymi władze Uniwersytetu Jana Kochanowskiego oraz studenci Wydziału Medycznego. Na tablicach nagrobnych tych trzech osób zostanie umieszczona informacja, że byli to donatorzy, których ciała służyły do badań naukowych – informuje Marcin Batóg, rzecznik prasowy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach. Uroczystość pogrzebową organizuje prowadzony przez naszą spółkę Miejski Zakład Usług Pogrzebowych.