Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odpady przy parkingu w Lisowie. Była wizja lokalna, będzie spotkanie z komendantem

BB
Odpady przy parkingu w Lisowie – koło drogi krajowej numer 73 – wyrzucono w nocy z 18 na 19 października. Drogowcy, którzy jako pierwsi je „odkryli” odpowiednio je zabezpieczyli.
Odpady przy parkingu w Lisowie – koło drogi krajowej numer 73 – wyrzucono w nocy z 18 na 19 października. Drogowcy, którzy jako pierwsi je „odkryli” odpowiednio je zabezpieczyli. Aleksander Piekarski
Władze gminy Morawica nakazały usunięcie odpadów garbarskich właścicielowi działki przy parkingu w Lisowie, na którą ktoś w nocy z 18 na 19 października je wyrzucił. Bardzo prawdopodobne jednak, że to samorząd będzie musiał wywieźć te śmieci. Dlatego, że koszty tej „operacji” są duże.

Decyzja na piśmie o usunięciu zwierzęcych skór zapadła w czwartek, 2 listopada – dwa dni po tym, jak na miejscu wyrzucenia odpadów odbyła się wizja lokalna z udziałem właściciela nieruchomości. - Dokument nakazuje mu wywiezienie nieczystości. Taki jest jego obowiązek wynikający z postępowania administracyjnego, które zostało wszczęte w tej sprawie – wyjaśnia Marian Buras, burmistrz Morawicy.

Teraz właścicielowi przysługuje siedmiodniowy termin na złożenie odwołania, że nie jest w stanie usunąć odpadów. Bardzo prawdopodobne, że z tego prawa skorzysta. Wywóz garbarskich śmieci jest bardzo kosztowny, może wynieść nawet 20-30 tysięcy złotych.

- Jeżeli właściciel nie będzie w stanie ich się pozbyć, to prawdopodobnie wywózkę śmieci wykona zastępczo gmina. Ale zobaczymy, co i jak będzie. Na razie wszystko odbywa się zgodnie z procedurą administracyjną – podkreśla burmistrz.

Wszystko więc wskazuje na to, że odpady przy parkingu koło drogi krajowej numer 73 jeszcze trochę postoją. Najważniejsze, że odpowiednio zabezpieczyli je drogowcy zajmujący się utrzymaniem szosy, którzy jako pierwsi „odkryli” to fatalne znalezisko. – Sprawą zajęli się między innymi lekarz weterynarii i sanepid. Nie ma zagrożenia epidemiologicznego – uspokaja burmistrz, który w piątek, 3 listopada, będzie rozmawiał w kwestii odpadów z komendantem komisariatu w Morawicy. – Chcemy, żeby śledztwo przebiegło szybciej. Nie wydaje się, by trudno było dotrzeć do sprawcy. W końcu bardzo prawdopodobne jest, że za pozostawione odpady odpowiada firma zajmująca się ich odbiorem z zakładów garbarskich, których w najbliższej okolicy dużo nie ma – przypuszcza Marian Buras.

Przypomnijmy, że podobne odpady przy parkingu w Lisowie – tylko po drugiej stronie placu postojowego – wyrzucono też 3 października. Z kolei pod koniec października zeszłego roku zwierzęcych skór pozbyto się w miejscowości Lścin koło Jasionnej w gminie Jędrzejów – niedaleko drogi krajowej numer 78. Bardzo prawdopodobne, że to ta sama osoba jest odpowiedzialna za pozostawienie szkodliwych nieczystości we wszystkich miejscach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie