Polska w 1918 roku była „skazana” na niepodległość?
Mieliśmy wyjątkowe szczęście, że trzy mocarstwa, które przez wiele lat świetnie współpracujące w tłumieniu wszelkich zrywów narodowościowych w końcu wzięli się za łby. Kolejne dla nas szczęście w całym tym nieszczęściu, jakim była I wojna światowa, która pochłonęła 15 milionów ofiar, zwycięskie państwo, czyli Rosja, nie miała czasu zajmować się Polską, bo miała własne problemy, czyli rewolucję i wojnę domową, która po niej nastąpiła. Austro - Węgry się rozpadły, a Niemcy były tak osłabione wojną, że straciły znaczną część terytoriów.
Na ile sami zawdzięczamy sobie wolność?
Myślę, że to nasza zasługa w 50 procentach. Bardzo pomogły nam Francja i Stany Zjednoczone Ameryki. Francja chciała osłabić Niemcy, a można to było zrobić wzmacniając interesy Polski. na Amerykanów wpływ miał urok osobisty pianisty Ignacego Paderewskiego, który był wówczas prawdziwą gwiazdą, celebrytą.
Mieliśmy w czasie I wojny światowej własne wojsko?
Polacy walczyli w większości armii, które brały udział w wojnie. Pod polskim sztandarem bili się legioniści Piłsudskiego, Legion Puławski u boku Rosjan, Korpus Polski w Rosji i Błękitna Armia generała Hallera we Francji. Niemcy stworzyli Polnische Wehrmacht.
Kto był ojcem odrodzonej Polski?
Na pewno tandem Roman Dmowski/Józef Piłsudski. Do nich należy dołączyć Ignacego Paderewskiego, Ignacego Daszyńskiego i Wojciecha Korfantego.
Który był najważniejszy?
Można postawić znak równości między Dmowskim i Piłsudskim. Obaj serdecznie się nie cierpieli, ale mimo to walczyli o to samo - wolną Polskę. Z tym, że Piłsudski na polu walki, a Dmowski w gabinetach dyplomatycznych.
Dziś więcej się mówi o Piłsudskim...
Postać Józefa Piłsudskiego obrosła legendą, tworzoną przez państwo w okresie XX - lecia międzywojennego. Panował wówczas oficjalny kult marszałka.
Dlaczego świętujemy właśnie 11 listopada?
Przede wszystkim już 7 listopada powstał Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej, stworzony w Lublinie. Na jego czele stanął socjalista Ignacy Daszyński. Piłsudski przebywał wówczas w twierdzy Magdeburg, gdzie go internowano po kryzysie przysięgowym. Wypuszczono go i 10 listopada przyjechał do Warszawy. W tym samym dniu Austria oficjalnie zrzekła się Galicji na rzecz Polski. 11 listopada Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę nad wojskiem. I ten dzień dziś świętujemy. 16 listopada wysłał on telegram do przywódców państw, informując o powstaniu państwa polskiego. I to chyba byłaby właściwa data Święta Niepodległości.
Potem zaczęły się walki o granice. Z kim się biliśmy?
Ze wszystkimi. Z Czechosłowacją o Zaolzie, z Niemcami o Śląsk, Mazury i Wielkopolskę. Z Ukraińcami o Lwów, Przemyśl i okolice, następnie z Rosją i w końcu z Litwinami o Wilno. Co ciekawe, udało się nam utrzymać większość terenów, na których Polsce zależało.
Rozmowa została odbyta z okazji stulecia odzyskania niepodległości w 2018 roku
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?