Prowadzący je dziennikarz Paweł Solarz podziękował dyrektorowi galerii Grzegorzowi Czekajowi za pomoc w zorganizowaniu tej imprezy.
Jedna z projektantek Angelina Głuch znakomicie wpisała się w klimat zbliżających się świąt i przygotowała pokaz zatytułowany „Przemijanie” . – Od dawna zastanawiam się nad sensem życia człowieka i przemijanie jest taką sferą, która łączy wszystkich ludzi, nikt go nie uniknie – wyjaśniała.
- Dlatego w moich strojach przeważają czarne kolory, choć są też szarości. Z drugiej strony myślę, że kolor czarny jest uniwersalny, większość osób bardzo dobrze w nim wygląda. Sama miałam ubrać na dzisiejszy wieczór czarną sukienkę, ale ostatecznie zdecydowałam się na bordowy, żeby odróżniać się od wyglądu modelek - dodawała .
W sumie wszystkie modelki i modele byli bardzo zgrabni, szczupli, poruszali się z wdziękiem i mieli dystans do tego co prezentowali.
Jako pierwsza przy dźwiękach pozytywki, pokazała swoją kolekcję Klaudia Klimas i przyznała, że bardzo inspiruje ją Wschód. - Bardzo lubię, gdy w ubraniach jest sporo kolorów, mogą być nawet jaskrawe, wiele atrakcyjnych wzorów, bo one ożywiają i dodają energii – mówiła licznie zgromadzonej przy scenie publiczności. – W tej chwili przygotowuję kolejną kolekcję na sprzedaż - dodawała.
Drugi pokaz zaprezentowała wspomniana już Angelina Głuch i przekonywała zebranych, żeby mimo przemijania się jednak nie zamartwiać, bo po trudnych momentach zawsze pojawia się w życiu słońce.
Z kolei Agnieszka Szlaga nazwała swoją kolekcję „Sąd Ostateczny” i powiedziała, że w jej strojach będzie można dostrzec walkę dobra ze złem. – Część ubrań może zachwycać inne bulwersować, ponieważ chciałam pokazać ścieranie się piękna z brzydotą - mówiła.
Projektantka Alicja Tkaczyk określiła siebie twórczynią proekologiczną, ponieważ wykonuje swoje stroje z odpadów. Pokazała dużo ciekawych, oryginalnych spodni, swetrów, płaszczy, a na pytanie prowadzącego czy zamierza stworzyć też coś dla mężczyzn odpowiedziała, że jej swetry mogą wkładać również panowie, bo są uniwersalne. – Jestem na III roku projektowania na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi i kolejna kolekcja to będzie moja praca dyplomowa – informowała.
Przystojni młodzi panowie prezentowali garnitury w paski i kratkę, płaszcze krótkie i dłuższe, kurtki i szaliki firmy Recman i wzbudzili powszechną aprobatę w przeciwieństwie do mody halloweenowej, którą kielczanie określili, że można się wyglądu modelek nieco przestraszyć. Tak było też podczas awangardowego pokazu Renaty Ramoli Piórkowskiej. Publiczność określiła to zjawisko terminem :” ale jazda”, a projektantka opowiadała, że jest wielka zwolenniczką ekologii, potrafi zrobić ciekawe ubranie z przysłowiowej szmaty, filcu, koca, ozdobionej kamieniami, koralikami, czy sierścią z psa.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Jedna żona to mało! Ci celebryci to seryjni rozwodnicy
Co Ty wiesz o zespole Playboys? | Na scenie teatru Żeromskiego zagra sława |
Jakie filmy pobiły rekordy oglądalności w Polsce? | Do jakiego gatunku należy ta piosenka? Quiz |
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?