Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogień niszczy. Kazimierscy strażacy apelują: STOP wypalaniu traw! [ZDJĘCIA]

Adam Ligiecki
Nielegalne wypalanie traw rozpoczęło się także w powiecie kazimierskim - strażacy coraz częściej wzywani są do gaszenia ognia na łąkach i nieużytkach.
Nielegalne wypalanie traw rozpoczęło się także w powiecie kazimierskim - strażacy coraz częściej wzywani są do gaszenia ognia na łąkach i nieużytkach. Straż Pożarna Kazimierza Wielka
Kilka ciepłych dni wystarczyło, by ruszył proceder "dzikiego" wypalania traw. Kazimierscy strażacy wzywani są coraz częściej do gaszenia płonących łąk i nieużytków, a straty wyrządzone przez ogień są trudne do oszacowania.

Taka sytuacja, niestety, powtarza się co roku - wraz z nadejściem wiosny rozpoczyna się nielegalne wypalanie traw. Wbrew obiegowym opiniom, przynosi to jedynie szkody, dla środowiska naturalnego i człowieka. Ogień niszczy wszystko, wywołując często niekontrolowane pożary.

- Wypalanie traw nie poprawia żyzności gleby, a wprost przeciwnie - powoduje jej degradację. Ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Temperatura panująca podczas spalania traw czy trzcin przy powierzchni ziemi może sięgać nawet kilkuset stopni Celsjusza! Niszczone są miejsca bytowe ptaków i innych zwierząt - mówi kapitan Marcin Oziębło, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kazimierzy Wielkiej.

Choć "sezon na wypalanie" dopiero się zaczyna, kazimierscy strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej wraz z druhami z Ochotniczych Straży Pożarnych już dziewięć razy byli wzywani do gaszenia ognia na płonących nieużytkach. Trzeba pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko.

- Osoby, które wbrew logice decydują się na wypalanie traw, przekonane są, że w pełni kontrolują sytuację. A w razie potrzeby, w porę zareagują. Niestety, są w błędzie i bardzo często kończy się to tragedią. W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr. Pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą się na pobliskie lasy, zabudowania gospodarcze. Niejednokrotnie ludzie tracą wtedy dorobek całego życia - przestrzega komendant Marcin Oziębło.

Przypomnijmy po raz kolejny - wypalanie traw jest surowo zabronione. Zgodnie z przepisami prawa, grożą za to kary aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość może sięgać nawet 5000 złotych. Natomiast jeżeli jest to pożar większych rozmiarów, wzniecająca go osoba podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Najpiękniejsze polskie cheerleaderki. Zdjęcia


Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy



10 najdłuższych małżeństw w świecie show-biznesu



Wille i pałace najbogatszych Polaków. Zobacz, jak mieszkają



Te kraje omijaj szerokim łukiem! Zobacz ranking



Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?


Zobacz także: Flesz - co zabija Polaków?

Źródło: vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie