Ogromna podwyżka cen za wywóz śmieci w Ekologicznym Związku Gmin Dorzecza Koprzywianki. Samorządowcy są na "nie" (WIDEO)

Od 1 stycznia 2021 roku stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w gminach zrzeszonych w Ekologicznym Związku Gmin Dorzecza Koprzywianki, ma wynosić 20 złotych od każdej osoby za miesiąc przy selektywnej zbiórce odpadów przypadku braku zgłoszonego przydomowego kompostownika oraz 18 złotych od każdej osoby za miesiąc przy selektywnej zbiórce oraz kompostowaniu bioodpadów w przydomowym kompostowniku.

Ogromna podwyżka
Podwyżka dotyczy gmin Baćkowice, Iwaniska, Lipnik, Sadowie w powiecie opatowskim, Bogoria i Osiek w powiecie w staszowskim, Dwikozy, Klimontów, Koprzywnica, Łoniów, Obrazów oraz Samborzec w powiecie sandomierskim.
W tym gminach do tej pory za śmieci segregowane płacono 11 złotych od gospodarstwa domowego jednoosobowego oraz 23 złote od gospodarstwa domowego wieloosobowego, a w przypadku śmieci niesegregowanych odpowiednio 16,50 złotych oraz 34,50 złotych. Miasta Osiek i Koprzywnica płaciły stawki 12 i 24 złote oraz 18 i 36 złotych.

Jak wyjaśnia zarząd Związku, zmiana sposobu naliczania opłaty oraz jej wysokość, wynika z konieczności przystosowania funkcjonowania systemu odbioru odpadów do obowiązujących przepisów prawa, które obligują Związek do odbioru każdej frakcji odpadów oddzielnie (szkło, papier, metale i tworzywa sztuczne, odpady zmieszane -resztkowe, bioodpady, odpady wielkogabarytowe oraz zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny).

Konieczność wprowadzenia podwyżki opłat spowodowana jest: skokowym wzrostem kosztów zagospodarowania odpadów, wzrostem kosztów pracy i energii, ograniczenie zbytu surowców wtórnych, rekultywacją składowiska, wzrostem kosztów odbioru i transportu odpadów.

Gminy są na "nie"
Nie zgadzają się z tym jednak członkowie Związku. Samorządowcy twierdzą, że tak drastyczne podwyżki są nie tylko krzywdzące dla mieszkańców, ale niczym nieuzasadnione. W niektórych gospodarstwach, w których mieszka więcej niż dwie osoby, podwyżki będą naprawdę znaczne. Pięcioosobowa rodzina będzie musiała płacić miesięcznie 100 złotych, podczas gdy do tej pory płaciła 23 złote.

Rada Gminy Iwaniska, podjęła na ostatniej sesji uchwałę, w której sprzeciwia wprowadzeniu tak wysokiej podwyżki.
W treści uchwały czytamy, że „opłaty ustalone zostały w wysokości nadmiernej, nie uwzględniających w dostatecznym stopniu aktualnych uwarunkowań ekonomicznych i społecznych gospodarstw domowych, jakie występują w szczególności w związku ze stanem epidemii Covid-19”.
- Zwróciliśmy się do Związku o rozważenie ponownego skalkulowania kosztów i obniżenia opłat- mówi wójt gminy Iwaniska Marek Staniek.- Chodzi nam przede wszystkim o dobro mieszkańców. Jako gmina po to między innymi wchodziliśmy do Związku, by mieć z tego korzyść w postaci chociażby niższych kosztów prowadzenia gospodarki komunalnej. Teraz okazuje się, że mimo iż jesteśmy jego członkiem, opłaty będą jednymi z najwyższych w regionie. Coś tu ewidentnie nie gra- dodaje wójt.

Petycja w Internecie
Marek Staniek dodaje, że podobnego zdania jest część samorządowców reprezentujących członków Ekologicznego Związku Gmin Dorzecza Koprzywianki. Swoje negatywne stanowisko w tej sprawie zamierza wydać Rada Gminy Bogoria w powiecie staszowskim.

Petycję w tej sprawie wystosował także radny Wiesław Stępień, z gminy Obrazów w powiecie sandomierskim. Można ją znaleźć w internecie.
- Co skłoniło mnie do sporządzenia petycji? Po pierwsze brak wcześniejszych konsultacji społecznych w tej sprawie, wprawdzie nie są w tej kwestii obligatoryjne, ale w 2019 roku, przed ustaleniem cen odbyły się takowe. Po drugie spotkałem się z sytuacjami, gdzie osoby rezygnowały z części zakupów w sklepie spożywczym czy też aptece, gdyż zabrakło im pieniędzy. W okresie pandemii zauważalny jest wzrost cen artykułów spożywczych, usług, porad medycznych i nie tylko, taka podwyżka znacznie uszczupli budżet domowy mieszkańców naszych gmin. Przykładowo rodzina 5-osobowa za wywóz śmieci rocznie będzie musiała uiścić opłatę około 1200 złotych. Moim zdaniem i prawdopodobnie nie tylko moim, jest to stanowczo za dużo.

Samorządowcy przypominają również, że w 2020 roku gminy wspierały Związek finansowo. Uważają, ze skoro w tym roku można było uzupełnić „braki” finansowe przedsiębiorstwa ze środków gminnych, można to zrobić ponownie w 2021 roku, nie sięgając bezpośrednio do kieszeni mieszkańców.