Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogromne podwyżki za ciepło w Sandomierzu. Kto zapłaci najwięcej?

Klaudia Tajs
Klaudia Tajs
O konieczności podniesienia opłat poinformował we wtorek Rafał Binięda, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Sandomierzu.
O konieczności podniesienia opłat poinformował we wtorek Rafał Binięda, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Sandomierzu. Klaudia tajs
Będzie drożej za ciepło w Sandomierzu. Aż o 25 procent wyższe rachunki za ogrzewanie otrzymają mieszkańcy Starego Miasta, ulicy Ogrodowej i części ulicy Słowackiego oraz Mickiewicza. Więcej za ciepło zapłacą także pozostali mieszkańcy, ale w ich przypadku podwyżka sięgnie 4 procent. O konieczności podniesienia opłat poinformował we wtorek Rafał Binięda, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Sandomierzu.

Wielkie podwyżki cen ciepła w Sandomierzu

- Wzrost cen, wzrost inflacji w naszym kraju jest bardzo wysoki, jeśli chodzi i surowce i materiały, które wykorzystujemy, jak gaz, wyniósł 400 procent - tłumaczy prezes Binięda. - Wzrost cen węgla o 100 procent. Wzrost cen prądu też 100 procent. Do tego trzeba doliczyć wzrost cen paliw.

Prezes Binięda nie ma dobrych informacji dla mieszkańców Starego Miasta i tych, do których ciepło dostarczane jest z kotłowni gazowych. Ogromna podwyżka cen gazu przełoży się na większy wzrost cen dla nich. - Będzie to w granicach 25 procent - zapowiada prezes Rafał Binięda. - Te podwyżki nie zrekompensują nam całkowitych kosztów, jakie spółka w przyszłym roku poniesie z racji tak drogich paliw i surowców.

Problem z kotłowniami gazowymi, jak tłumaczy prezes Binięda polega na tym, że są zlokalizowane głównie na Starym Mieście, gdzie dominują mieszkania komunalne. - Mieszkańcy mniej zarabiają, kamienice są nieocieplone i mają wysoką kubaturę - tłumaczył prezes. - Są strychy, stolarka okienna jest nieszczelna. To prowadzi do dużego zużycia ciepła. Jesteśmy w patowej sytuacji. Będziemy rozmawiać z miastem o rekompensatach dla mieszkańców, aby im w jakiś sposób ulżyć, ale nie wiem, czy będzie to możliwe.

W pozostałych rejonach Sandomierza, czyli u około 85 procent odbiorców ciepła, w blokach ogrzewanych ciepłem z kotłowni węglowych, podwyżki będą mniejsze. Jak zapowiada prezes Binięda, sięgną czterech procent. - Ceny wrócą do poziomu sprzed roku, o tyle bowiem rachunki udało się obniżyć dzięki oszczędnościom wprowadzonym przez spółkę - przypomniał prezes Binięda. - Dzięki temu, że wynik finansowy spółki w zeszłym roku był wysoki, w tym będzie jeszcze większy, zrekompensujemy sobie te podwyżki. Gdyby nie nasze oszczędności musielibyśmy podnieść ceny dla wszystkich nawet o 40 procent.

W ubiegłą środę władze sandomierskiej spółki przesłały do Urzędu Regulacji Energetyki wniosek o zgodę na zmianę taryf. W przypadku akceptacji, nowe ceny będą obowiązywać od 1 stycznia 2021 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sandomierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto