W początkach czerwca 2020 roku do kieleckich śledczych trafił zawiadomienie od stowarzyszenia zajmującego się opieka nad zwierzętami o skatowanym psie. - Ustalono, że 50-letni mieszkaniec powiatu kieleckiego chcąc zabić psa zadał mu szereg ciosów, w wyniku czego u zwierzęcia stwierdzono złamanie kręgu szyjnego, wieloodłamowe złamanie kości czaszki, zmiany pourazowe obu półkul mózgowych, co skutkowało trwałymi uszkodzeniami neurologicznymi, w tym ślepotą – po zatrzymaniu 50-latka informował Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Mężczyzna usłyszał zarzut o znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem oraz usiłowania zabicia tego psa, czego w ostateczności nie udało mu się osiągnąć. - Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia – dodawał Daniel Prokopowicz. Prokuratura skierował do sądu wniosek o tymczasowy areszt, sąd jednak wniosku tego nie uwzględnił i zastosował jedynie wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju.
Jak informował sędzia Tomasz Durlej, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach, 22 marca przed Sądem Rejonowym w Kielcach ruszył proces w tej sprawie. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kolejny termin ustalono na 8 kwietnia.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?